Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zaproponował powołanie rządu technicznego po zwycięstwie kandydata PiS Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Inicjatywa spotkała się z pewną propozycją, ale i ostrą krytyką ze strony lidera Konfederacji Sławomira Mentzena. Kaczyński właśnie odpowiedział.
W poniedziałek prezes PiS ocenił, że zwycięstwo Karola Nawrockiego nad kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim stanowi „czerwoną kartkę” dla obecnego rządu Donalda Tuska. Kaczyński zaproponował utworzenie gabinetu technicznego złożonego ze specjalistów i zaapelował do wszystkich sił politycznych o poparcie tej inicjatywy.
– W tej chwili optymalny dla Polski, naszej przyszłości, dla sytuacji, w której się znajdujemy, byłby rząd techniczny – oświadczył lider największej partii opozycyjnej w Sejmie.
Wobec powyższego postulatu Kaczyńskiego, Mentzen zaprosił prezesa PiS na rozmowę. – Jeżeli Kaczyński wie więcej ode mnie i jest o czym rozmawiać, to zapraszam na spotkanie. Omówmy to – napisał w mediach społecznościowych.
W kolejnym z wpisów Mentzen ocenił, że narracja o rządzie technicznym to „baju, baju dla naiwnych”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mentzen ostro o propozycji PiS. „Zwykłe baju, baju dla naiwnych” [VIDEO]
Kaczyński odpowiada na propozycję Mentzena
Otoczony przez dziennikarzy w Sejmie Kaczyński odpowiedział na propozycję spotkania wysnutą przez Mentzena. Jasno dał do zrozumienia, że do niej nie dojdzie.
– Jest jednak pewna proporcja, odnosząca się do wielkości klubu, ale też doświadczenia politycznego. Poza tym, ja jestem z pokolenia nawet nie waszych rodziców, tylko dziadków i dla mnie to ma znaczenie – powiedział, sugerując, że to raczej on mógłby zaprosić Mentzena na spotkanie.
Kaczyński, dopytywany o ewentualne rozmowy między PiS a Polskim Stronnictwem Ludowym w sprawie rządu technicznego, odmówił komentarza. – Nic na ten temat w tej chwili nie powiem – oświadczył.