Prezes PiS Jarosław Kaczyński w swoim oświadczeniu zaproponował utworzenie rządu technicznego. „Proponujemy rząd techniczny, który będzie bezpartyjny” – mówił Kaczyński.
– Mamy za sobą wybory prezydenckie, które były przeprowadzone w skrajnie nierównych warunkach, kiedy to partia, która wspierała głównego kontrkandydata wobec obozu rządowego, została pozbawiona środków. Ich kandydat miał wsparcie z różnych stron, także z zewnątrz, co jest nielegalne – mówił Jarosław Kaczyński.
– Stosowano metody odrażające, wszelkiego rodzaju chwyty, które nie powinny mieć miejsca w trakcie wyborów w demokratycznym kraju. Demokracja walcząca pokazywała zęby. Mimo wszystko, kandydat wspierany przez PiS te wybory wygrał. Dlaczego ten wynik jest taki, jaki jest i dlaczego Karol Nawrocki zwyciężył? Ta władza, która dzisiaj jest u steru nie dotrzymała obietnic – stwierdził prezes PiS.
– Najważniejsze jest to, że mamy duży wzrost cen, społeczeństwo jest zaniepokojone spadkiem bezpieczeństwa. To też spadek naszego bezpieczeństwa zewnętrznego – kwestia zatrzymania w rozwoju armii, zatrzymania realizacji kontraktów, to też sprawa naszego sojuszu z USA. Ta władza ten sojusz podważała. To też sprawa uderzenia w naszą wolność słowa i planów uderzenia w naszą suwerenność – mówił Kaczyński.
Rząd techniczny
– To jest czerwona kartka dla tego rządu. W warunkach demokracji, a demokracja walcząca przegrała, taki rząd powinien odejść. Ten rząd łamał praworządność, Konstytucję, doprowadzał do niezwykle ostrego napięcia społecznego. Potrzebujemy dzisiaj zupełnie innego rozwiązania – stwierdził Kaczyński.
– Proponujemy rząd techniczny, który będzie bezpartyjny. Szef tego rządu musi być wyłoniony w rozmowach z tymi wszystkimi, którzy byliby gotowi poprzeć taki projekt. Poszczególnymi resortami kierowaliby specjaliści z danych dziedzin życia. Jeżeli taki rząd nie powstanie, będziemy mieli do czynienia z kontynuacją władzy bardzo niesprawnej merytorycznie i z kontynuacją tego niszczącego Polskę konfliktu – zaproponował szef największej partii opozycyjnej.
– W 2027 r. wyborcy zdecydują, kto ma rządzić i zrobimy wszystko, żeby partią rządzącą był PiS, ale w tej chwili proponujemy rząd apolityczny, techniczny, uspokojenie nastrojów w Polsce, doprowadzenie do poprawy sytuacji we wszystkich aspektach życia społecznego, a także jeżeli chodzi o naszą sytuację międzynarodową i naszą siłę militarną. Największym problemem jest kwestia kryzysu finansów publicznych. Ten rząd nie daje sobie rady i tu potrzebni są ludzie, którzy się na tym znają – dodał.
– Stąd apel do wszystkich sił politycznych kraju o to, żeby podjąć rozmowy w tym kierunku. Jestem przekonany, że ze strony Prezydenta-elekta będziemy mieli poparcie dla takiego przedsięwzięcia i sądzę, że podobne poparcie będzie ze strony urzędującego Prezydenta. Wielkie siły stoją za tego rodzaju przedsięwzięciem. Pytanie tylko o to, czy będący przy władzy, chcą kontynuować wewnętrzną wojnę i skrajnie nieporadnie rządzić, czy chcą zrobić coś, co będzie służyło Polsce – mówił Jarosław Kaczyński.
Oświadczenie Prezesa PiS J. Kaczyńskiego https://t.co/3G328FEMii
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) June 2, 2025