Do sieci trafiły zdjęcia członków komisji wyborczej nr 339 z warszawskiego Żoliborza. Mężczyźni wydający karty do głosowania mieli na szyjach czerwone korale.
To symbol, którym w pierwszej turze posługiwała się Joanna Senyszyn. Polityk przed drugą turą „przekazała” swe korale kandydatowi KO.
Państwowa Komisja Wyborcza – podczas konferencji prasowej – odniosła się sytuacji opisanej w tekście portalu ewarszawa.pl i przekonywała, że członkowie komisji wyborczej nr 339 z Żoliborza nie złamali prawa. Wszystko dlatego, że przepisy nie mówią, jak mają być ubrane osoby pracujące przy wyborach. Podkreślono jednak, że dobre obyczaje nakazują, by nie eksponować symboli, które mogą być kojarzone politycznie.
Ziemniaki zamiast korali
PKW skontaktowała się więc z oboma członkami komisji i poprosiła ich o zdjęcie czerwonych korali. – Obiecali, że to zrobią – powiedział w TVN24 Rafał Tkacz, szef Krajowego Biura Wyborczego.
Ostatecznie korale zniknęły, jednak na stole przed członkami pojawił się – dostarczony spontanicznie przez osoby z zewnątrz – worek ziemniaków. To też symbol, jednak mający juz całkiem inne znaczenie. O którym nie ma co się szerzej rozpisywać w związku z żenującą wymową całego zdarzenia.
Tęczowy🏳️🌈 przewodniczący Komisji Wyborczej w Warszawie dostał kilka minut temu worek ziemniaków i aż mu czerwone korale spadły. Jak służby nie reagują to obywatele sami muszą dbać o prawidłowy przebieg wyborów. 👏👏👏 pic.twitter.com/EvwViW48FM
— 𝗣𝗶𝗼𝘁𝗿 𝗪𝗶𝗲𝗰𝘇𝗼𝗿𝗲𝗸 🇵🇱 (@PETPOL) June 1, 2025
Cisza wyborcza w Polsce
Co oznacza obowiązywanie „ciszy wyborczej”? Oznacza zakaz agitowania na rzecz konkretnych kandydatów. Nie wolno wywieszać plakatów, rozdawać ulotek, organizować spotkań związanych z wyborami. Za złamanie zakazu grozi grzywna od 50 zł do 5 tys. zł. Agitacja jest zabroniona także w internecie oraz w lokalu wyborczym i na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje.
Nie wolno też eksponować napisów i znaków kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
I chociaż sama koncepcja „ciszy wyborczej” jest – delikatnie mówiąc – mało sensowna, obowiązek jej przestrzegania nie został zniesiony. Powinien pamiętać o tym każdy wyborca i każdy członek komisji wyborczej, także tej na Żoliborzu.