Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie działań wobec Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Chodzi o ujawnienie przez kandydatów na prezydenta danych osobowych mężczyzny, od którego Nawrocki nabył mieszkanie.
UODO poinformowało, że podejmie działania wobec Trzaskowskiego i Nawrockiego z powodu ujawnienia danych osobowych Jerzego Ż.. To osoba, od której kandydat PiS nabył kawalerkę w Gdańsku. UODO podkreśla, że według prezesa urzędu „stanowi to okoliczności wyjątkowe”.
Dane ujawniono pod koniec kampanii wyborczej. Podczas debaty 13 maja kandydat KO na prezydenta wręczył kandydatowi PiS kopertę. Znajdowała się w niej kartka z numerem konta Domu Pomocy Społecznej, w którym przebywa Jerzy Ż.. Poinformował o tym nazajutrz sam Rafał Trzaskowski na X.
We wpisie znajdowało się także nazwisko mężczyzny i nazwa konkretnego DPS-u. Wcześniej dane te pojawiły się na nagraniu Nawrockiego i w materiale udostępnionym przez Przemysława Czarnka, który opublikował testament mężczyzny.
„Ujawnione dane nie stanowią same w sobie danych szczególnej kategorii, jednak podane dane kontekstowe (np. adres) oraz ogromne zainteresowanie mediów tradycyjnych, elektronicznych i społecznościowych sprawiły, że dane wspomnianego obywatela oraz jego sytuacja życiowa stały się powszechnie znane” – przekazało UODO w komunikacie.
Prezes Mirosław Wróblewski poinformował, że UODO analizuje takie przypadki. Zamierza podjąć „działania w ramach swoich uprawnień”. Przypomniał także, że w czasie kampanii wyborczej nie wolno ignorować przepisów o ochronie danych osobowych.
„Od polityków należy oczekiwać najwyższych standardów i dawania dobrych przykładów” – ocenił prezes UODO Mirosław Wróblewski.
„Takie upublicznienie danych może mieć daleko idące negatywne skutki dla pokrzywdzonych osób ze względu na ogromny zasięg kampanii wyborczej i możliwości zwielokrotnienia ujawnionych danych zwłaszcza w sferze cyfrowej” – podkreślił urząd i przypomniał, że każda osoba ujawniająca dane osobowe innych wraz z dołączonym komentarzem – np. wpis Trzaskowskiego w mediach społecznościowych – może zostać ukarana za naruszenie dóbr osobistych na podstawie Kodeksu cywilnego.
UODO zamierza wystąpić do Kancelarii Sejmu z propozycją przeprowadzenia szkoleń dotyczących ochrony danych osobowych dla polityków oraz ich biur.