Delegacja rosyjska przybyła w czwartek do Stambułu na rozmowy w sprawie Ukrainy – poinformowała agencja AFP, powołując się na rosyjskie media państwowe. Według strony ukraińskiej na razie nie wiadomo, o której godzinie rozmowy miałyby się rozpocząć.
Nie ma zgody co do tego, kiedy rozmowy ze stroną rosyjską mogą się rozpocząć – oznajmił przedstawiciel ukraińskiej Państwowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Andrij Kowałenko na platformie Telegram.
Jak dodał, rozpoczęcie rozmów o godz. 10 czasu tureckiego (9 w Polsce) „nie było planowane i nie jest zgodne z prawdą”. Taką godzinę podała wcześniej rosyjska agencja TASS.
Ukrainę na rozmowach w Stambule mają reprezentować: prezydent Wołodymyr Zełenski, szef biura prezydenta Andrij Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, doradca prezydenta Ihor Żowkwa oraz minister obrony Rustem Umierow.
Kreml ogłosił w środę wieczorem, że w Stambule nie będzie przywódcy Rosji Władimira Putina. Na czele rosyjskiej delegacji ma stanąć jego doradca Władimir Medinski. Do Turcji udadzą się też wiceszef MSZ Michaił Gałuzin, wiceminister obrony Aleksandr Fomin i szef głównego zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji admirał Igor Kostiukow.
Kreml podał w czwartek, że Putin późnym wieczorem w środę odbył naradę w sprawie zbliżających się rozmów pokojowych z Ukrainą z udziałem m.in. ministra obrony Andrieja Biełousowa, szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem, sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Siergiejem Szojgu i ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.