Strona głównaKampania prezydencka 2025Hołownia zapewnił o tym na debacie prezydenckiej. Kontrola wykazała, że skłamał

Hołownia zapewnił o tym na debacie prezydenckiej. Kontrola wykazała, że skłamał [FOTO]

-

- Reklama -

Wbrew zapewnieniom marszałka Sejmu Szymona Hołowni, symbol Polski Walczącej nie wrócił na swoje miejsce w siedzibie Ministerstwa Klimatu. Kontrola przeprowadzona przez posła Jarosława Sachajko potwierdziła brak historycznego znaku w gmachu resortu.

Sprawa zniknięcia znaku Polski Walczącej z gmachu Ministerstwa Klimatu powróciła podczas debaty prezydenckiej, gdy poseł Marek Jakubiak zarzucił obecnemu kierownictwu resortu usunięcie symbolu.

Hołownia stwierdził, że znak owszem, zniknął, ale ze względu na remont i jedynie na krótko. – Wrócił na swoje miejsce – zapewnił marszałek Sejmu.

Europa Suwerennych Narodów

Prawdomówność Hołowni postanowił sprawdzić poseł Jarosław Sachajko z Wolnych Republikanów, który nazajutrz pojawił się z kontrolą w siedzibie ministerstwa.

„Dosyć długo musiałem czekać, po czym przyszła pani dyrektor generalna i powiedziała, że nie ma znaku Polski Walczącej” – relacjonował Sachajko.

„Hołownia kłamie, tablice i znak nie wróciły na swoje miejsce” – zwrócił uwagę, a na dowód opublikował zdjęcia.

Po tym, gdy przyłapano Hołownię na kłamstwie, minister Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050 próbowała naprędce wymyślić nową historyjkę mającą wytłumaczyć brak symbolu Polski Walczącej. „Jak przystało na tak ważny symbol naszej historii, jest eksponowana w Sali Historii Radomsko-Kieleckiej RDLP” – napisała minister.

Poseł Sachajko podkreśla jednak, że resort bez należytego szacunku potraktował pamięć o Żołnierzach Niezłomnych. „Oni wszyscy wylądowali gdzieś tam w jakimś muzeum w Radomiu, a nie na godnym miejscu w ministerstwie” – stwierdził parlamentarzysta.

Najnowsze