Pakistan oskarżył w sobotę Indie o ostrzelanie rakietami baz lotniczych, w tym jednej w pobliżu Islamabadu. Armia pakistańska poinformowała, że odpowiedziała operacją wojskową przeciwko Indiom.
Rzecznik pakistańskiej armii Ahmed Szarif Chaudhry w państwowej telewizji oświadczył, że na krótko przed świtem w Islamabadzie i mieście Rawalpindi, gdzie mieści się siedziba armii i służb wywiadowczych, doszło do dwóch eksplozji.
„Indie za pośrednictwem swoich samolotów wystrzeliły rakiety powietrze-ziemia… Bazy Nur Khan, Mureed i Shorkot stały się celami” – powiedział i zaznaczył, że pakistańska obrona powietrzna przechwyciła większość z nich.
Niedługo potem armia pakistańska zaatakowała bazy w Indiach, w tym składowisko rakiet na północy tego kraju. Celem ataków było także lotnisko Pathankot w zachodnim stanie Pendżab i stacja sił powietrznych Udhampur w indyjskim Kaszmirze.
Odgłosy eksplozji odnotowano również w indyjskich miastach Srinagar i Dżammu, gdzie zawyły syreny.
Eskalacja konfliktu między Indiami i Pakistanem, państwami posiadającymi broń atomową, nastąpiła w środę po indyjskim ostrzale obiektów w Pakistanie. Według władz w Delhi celem było ugrupowanie zbrojne, które 22 kwietnia dokonało ataku w indyjskiej części Kaszmiru i zamordowało tam 26 osób. Odpowiedzialność za tę zbrodnie Indie przypisały dżihadystycznej grupie pakistańskich rebeliantów Lashkar-i-Toiba.
Kaszmir pozostaje przedmiotem sporu Indii i Pakistanu od czasu podziału Indii Brytyjskich w 1947 r. Oba kraje stoczyły o ten region trzy wojny. Od 1989 r. w indyjskim Kaszmirze trwa antyindyjska rebelia, która kosztowała życie dziesiątki tysięcy osób. O jej wspieranie Indie oskarżają Pakistan.
W trakcie obecnego konfliktu zginęło co najmniej 48 cywilów.