Strona głównaKampania prezydencka 2025Braun na celowniku OMZRiK. Prokuratura posłusznie zajęła się sprawą

Braun na celowniku OMZRiK. Prokuratura posłusznie zajęła się sprawą

-

- Reklama -

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zdjęcia flagi ukraińskiej z ratusza w Białej Podlaskiej (Lubelskie) podczas środowego wiecu wyborczego kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna. Śledczy sprawdzają też m.in. czy podczas wiecu nie nawoływano do nienawiści.

„Śledztwo zostało wszczęte w zakresie dwóch czynów integralnie związanych z tym wydarzeniem. Pierwszy czyn to usunięcie flagi państwowej Ukrainy, która była zatknięta na budynku Urzędu Miasta Biała Podlaska” – powiedziała we wtorek prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Chodzi o czyn z art. 137 par. 2 kodeksu karnego, czyli publiczne znieważenie flagi obcego państwa.

Dębiec poinformowała, że w związku z przemówieniem, które podczas tego samego wiecu wyborczego miał wygłosić Braun prokuratura bada, czy nie doszło do publicznego nawoływania do popełnienia występku, do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych lub wyznaniowych oraz do znieważenia grupy ludności, czyli do naruszenia art. 255, 256 i 257 kodeksu karnego.

Co naprawdę wydarzyło się w Białej Podlaskiej? Braun: Tu jest Polska i niech tak zostanie [VIDEO]

Europa Suwerennych Narodów

Jak przekazała prokurator, o tym drugim czynie prokuraturę zawiadomił słynny, skompromitowany wielokrotnie Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych sugerując m.in., że wystąpienie Brauna „znieważało grupę ludności – głównie Żydów i Ukraińców – z powodu jej przynależności narodowej, rasowej”.

Porażka OMZRiK. Wygrała wolność słowa

Śledztwo w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej wszczęła w poniedziałek. Nikomu nie postawiono zarzutów. Śledczy będą analizować m.in. nagrania z wiecu wyborczego. Za czyny, które są przedmiotem postępowania grozi do 3 lat więzienia.

Braun dokonał debanderyzacji

„Grzegorz Braun dokonał debanderyzacji urzędu miejskiego w Białej Podlaskiej” – informował na X publicysta „Najwyższego Czasu!” Marek Skalski, który był odsądzanym teraz od czci i wiary na wiecu lidera KKP. Udostępnił nagrania z wydarzenia.

Podczas wspomnianego spotkania doszło do niecodziennego zdarzenia. Jeden z mieszkańców pożalił się Braunowi, że na miejskim ratuszu powiewa ukraińska flaga. W sprawach obrony polskiej godności i racji stanu Grzegorz Braun reaguje natychmiast i tak też stało się tym razem.

„Biała Podlaska: – Czy Pan pomoże nam zdjąć flagę ukraińską z ratusza? – @GrzegorzBraun_⁩ Gdzie tu jest jakaś drabina?” – napisał w opisie nagrania Marek Skalski.

– Gdzie tutaj ten pan, co pytał o flagę? – pytał na filmie Grzegorz Braun.

– To zorganizujcie jakieś pomoce naukowe, jakiś sprzęt, to jak jestem, to chętnie pomogę – dodał Braun.

Na to zareagowała prowadząca spotkanie, najpewniej Karolina Pikuła mówiąc, że „panu Grzegorzowi dwa razy nie trzeba powtarzać”.

W kolejnym materiale widzimy tłum pod urzędem miasta.

„Grzegorz Braun dokonał debanderyzacji urzędu miejskiego w Białej Podlaskiej” – napisał w opisie kolejnego wpisu publicysta „Najwyższego Czasu!” Marek Skalski.

Widać i słychać na nim tłum krzyczący „zdjąć tę flagę”. Chodzi o flagę Ukrainy na urzędzie miasta w Białej Podlaskiej.

„Policja uniemożliwiła przeprowadzenie interwencji poselskiej naruszając nietykalność cielesną polskiego posła do eurokolchozu” – poinformował Skalski udostępniając kolejne nagranie.

Ostatecznie jednak udało się zdjąć obcą flagę za pomocą drabiny i sympatyka Grzegorz Brauna.

„Nastąpiła spontaniczna repolonizacja siedziby urzędu miejskiego w Białej Podlaskiej. Jak zapewnia ⁦@GrzegorzBraun_⁩ flaga Ukrainy zostanie przekazana z należytym szacunkiem do siedziby najbliższego konsulatu Republiki Ukrainy. GB dziękuje policji za pomoc w akcji” – poinformował Marek Skalski.

Należy zaznaczyć, że nie tylko nie ma powodu, by flaga Ukrainy powiewała nad urzędem miejskim w Polsce. Jest to wręcz ocierający się o łamanie prawa stan oraz symbol uległości wobec obcego państwa.

Na urzędach powinny wisieć wyłącznie flagi polskie oraz ewentualnie flagi czy symbole danego miasta.

Zrozumiałym byłoby jednorazowe, kilkugodzinne ustawienie obcej flagi przy okazji jakiejś wyjątkowej uroczystości, choć jest to już dyskusyjne. Natomiast trzymanie przez urząd miejski na stałe flagi Ukrainy czy jakiegokolwiek innego państwa jest po prostu skandalem, do którego na szczęście Polacy – jak widać – nie przywykli.

Policja straszy konsekwencjami

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał w czwartek na platformie X, że w sprawie „bulwersującego wiecu w Białej Podlaskiej podejmowane są czynności przez policję i prokuraturę”.

Policja lubelska informowała, że funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który ściągnął flagę z budynku urzędu i zajmują się wyjaśnieniem incydentu. „Szczegółowo analizowane są również nagrania dotyczące tego zajścia. Zebrane materiały zostaną przekazane do prokuratury” – zapowiedziała policja dodając, że za takie zachowanie grożą konsekwencje prawne.

Jak podał prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk, ukraińska flaga wisiała na budynku urzędu przez ponad trzy lata, od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w geście solidarności z narodem ukraińskim.

W poniedziałek Braun poinformował, że torebkę z flagą zostawił na drzwiach Ambasady Ukrainy w Warszawie, ponieważ nikt nie chciał go wpuścić do środka.

Jak obiecał, tak zrobił. Grzegorz Braun zwrócił flagę Ukraińcom, ale z problemami. Tymczasem władze Białej Podlaskiej znowu prowokują [VIDEO]

Parlament Europejski we wtorek w głosowaniu w Strasburgu uchylił immunitet europosła Brauna w związku ze śledztwem w sprawie zgaszenia świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 r.

Najnowsze