Mężczyzna został skazany na śmierć za zabójstwo swojej dziewczyny i jej trójki małych dzieci. Został stracony w czwartek 1 maja na Florydzie. Wykonanie wyroku ponowne rozbudziło dyskusje o karze głównej.
Skazańcem był niejaki Jeffrey Hutchinson, 62-letni były żołnierz, który brał udział w wojnie w Zatoce Perskiej w latach 1990–1991. Został skazany na karę śmierci za morderstwo dokonane w 1998 roku. Zabił swoją dziewczynę, 32-letnią Renee Flaherty i jej trójkę dzieci: 9-letniego Geoffreya, 7-letnią Amandę i 4-letniego Logana.
Wykonano na nim wyrok śmierci przez wstrzyknięcie śmiercionośnej substancji o godzinie 20:14. czasu lokalnego, o czym poinformował Departament Więziennictwa Florydy. Prawnicy skazanego twierdzili, że cierpiał on na chorobę psychiczną w wyniku przeżyć wojennych, jednak bezskutecznie próbowali uzyskać odroczenie wykonania wyroku.
Od początku tego roku w USA wykonano piętnaście egzekucji. Jedenaście przez zastrzyk śmiercionośnej substancji, dwie przez wdychanie azotu, metodę zastosowaną po raz pierwszy na świecie przez stan Alabama w 2024 r. i dwie przez rozstrzelanie w Karolinie Południowej.
Kara śmierci została zniesiona w 23 z 50 stanów USA. Sześć pozostałych stanów (Arizona, Kalifornia, Ohio, Oregon, Pensylwania i Tennessee) na mocy zarządzenia gubernatora wprowadziło moratorium na wykonywanie egzekucji.