Na czwartek 24 kwietnia zaplanowano w pracach Rady Miejskiej w Płocku punkt dotyczący stanowiska ws. powstania w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Mieszkańcy miasta chcieli wziąć udział w obradach, by wyrazić swój sprzeciw wobec takiej inicjatywy. Straż Miejska usiłowała do tego nie dopuścić.
Wśród mieszkańców pojawił się także poseł PiS Maciej Małecki, który relacjonował w mediach społecznościowych, że Straż Miejska próbuje nie wpuścić płocczan na obrady radnych. Jak sugerował, stoi za tym prezydent Płocka Andrzej Nowakowski z Platformy Obywatelskiej.
Do wpisu załączył nagranie. – Niestety Straż Miejska w Płocku próbuje zablokować wejście mieszkańców na sesję rady, poświęconą migrantom – mówi poseł.
– Wchodzimy, proszę państwa, wchodzimy na sesję, Straż Miejska prezydenta Nowakowskiego nie będzie blokowała wejścia mieszkańców na sesję. Mieszkańcy mają prawo protestować przeciwko relokacji migrantów do Płocka, przeciw otworzeniu tu Centrum Integracji Migrantów – dodał polityk.
– Wchodzimy, drodzy państwo, na sesję, będziemy protestowali przeciwko planom prezydenta Nowakowskiego i marszałka Struzika – stwierdził Małecki.
Skandal w Płocku! ‼️Prezydent Płocka wysłał straż miejską żeby nie wpuszczała na salę obrad Rady Miasta mieszkańców protestujących przeciw relokacji migrantów‼️ pic.twitter.com/InCfyP5911
— Maciej Małecki (@malecki_m) April 24, 2025
To nie pierwszy protest mieszkańców Płocka przeciwko powstaniu w tym mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. W piątek 4 kwietnia na manifestacji zgromadziło się 250 osób. Podczas protestu m.in. zbierano podpisy pod petycją do władz samorządowych miasta i województwa.
Protest mieszkańców przeciwko Centrum Integracji Cudzoziemców. W Płocku nie chcą migrantów
Centra Integracji Cudzoziemców nie powstaną w Małopolsce. – Małopolska nie będzie brała udziału w naborze organizowanym przez MSWiA w ramach realizacji centrów integracji dla cudzoziemców – oświadczył marszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka, przecinając medialne spekulacje. To również rezultat m.in. sprzeciwu mieszkańców.
W Małopolsce miały powstać co najmniej cztery Centra Integracji Cudzoziemców, w ramach programu realizowanego przez rząd. Wytypowano Kraków, Tarnów, Nowy Sącz i Oświęcim.
Presja ma sens. Małopolska bez Centrów Integracji Cudzoziemców
W sumie w całym kraju miało powstać 49 takich ośrodków. Miałyby one „za darmo” pomagać imigrantom w przystosowaniu się do życia w naszym kraju – poprzez kursy językowe, pomoc prawną i opiekę psychologiczną.
Jednak Polacy nie chcą się na takie centra zgodzić. Niezadowolenie społeczne jest wyrażane poprzez protesty m.in. w Katowicach, Radomiu, Suwałkach, Siedlcach czy Toruniu.