Strona głównaKampania prezydencka 2025Nowy poziom socjalizmu. Dr Bartoszewicz: 700 zł na kosmetyczkę poprawi dzietność w...

Nowy poziom socjalizmu. Dr Bartoszewicz: 700 zł na kosmetyczkę poprawi dzietność w Polsce [VIDEO]

-

- Reklama -

W programie „Graffiti” w Polsat News dr Artur Bartoszewicz twardo bronił swojego programu zakładającego 700 plus na kosmetyczkę. Jego zdaniem, poprawi to sytuację demograficzną w Polsce.

– Frapuje mnie jeden z podpunktów. Wybaczy pan, że tak… – powiedział prowadzący program Marcin Fijołek, na co od razu przerwał mu Artur Bartoszewicz.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– Myślę, że moich wyborców frapuje o wiele więcej, bo są myślącymi wyborcami – przekonywał kandydat na prezydenta.

Europa Suwerennych Narodów

– Staram się też czasem myśleć, panie doktorze – odparł prowadzący i chciał zażartować, że „ale różnie wychodzi”, jednak Bartoszewicz ponownie mu przerwał.

Nie, panie redaktorze, wszystkich, którzy myślą… Nie, panie redaktorze, proszę nie podważać. Jest pan bardzo inteligentnym człowiekiem. Doceniam pana, dlatego też jestem w tym programie – mówił Bartoszewicz.

– Dziękuję, pan również. Chciałem zapytać po prostu o jeden z podpunktów. „Wprowadzamy Bon Piękna Matka Plus na zakupy usługi beauty, stomatologiczne, medyczne, spa dla każdej matki”. Jak to ma wyglądać? – zapytał w końcu prowadzący.

– Normalnie – odparł kandydat na prezydenta, jakby nigdy nic.

– 700 na manicure, pedicure, tak? – dopytał Fijołek.

– Tak, panie redaktorze, bo ja chcę uruchomić gospodarkę. Ja chcę doprowadzić do sytuacji, w której w ciągu 15 następnych lat gospodarka polska podwoi swoje PKB, podwoi wartość inwestycji, podwoi wartość konsumpcji, podwoi wielkość budżetu – mówił dr Bartoszewicz.

Następnie przekonywał, że „my będziemy siłą, będziemy imperium”.

-Dlatego, że jeżeli będziemy mądrze łączyć podstawowe wymagania i potrzeby, jakim jest zwiększenie demokracji… demografii i połączenie, a zapewnienie w ogóle, że demokracja będzie. Zwiększenie demografii i spowodowanie, że wszystkie wydatki, logika wsparcia działań związanych z demografią będzie wpływała pozytywnie na gospodarkę. Te wszystkie sektory, które pan wymienił dostaną zasilenie i uruchomi się gospodarka, a równocześnie będzie przebudowanie wizerunku matki. Bo w Polsce matka została zdegradowana. Wizerunek jej został zdegradowany – mówił kandydat na prezydenta.

– Nie obawia się pan, że tak jak 500+, czy 800+ „średnio” pomogło na demografię, tak te siedem stów na manicure też nie pomoże? – zapytał prowadzący program.

– Panie redaktorze, jeżeli pan czyta tylko i wyłącznie jeden punkt… – zaczął Bartoszewicz, na co wtrącił się prowadzący.

– Nie no, uczciwie mówię, to jest jeden z siedemdziesięciu… – zaznaczył, zaś Bartoszewicz kontynuował.

– …to proponuję, żeby pan poczytał cały program, który nazwałem „Królik Plus”, który ma za zadanie spowodować, że Polacy rzeczywiście będą mieli dzieci, a będą mieli łatwiej, dlatego że będzie całe wsparcie ze strony BGK, całe wsparcie ze względu na to, czego kobieta potrzebuje – przekonywał kandydat na prezydenta.

Tu warto zaznaczyć, że niezależnie od oceny postulatu kandydat popełnia błąd logiczny. Stawia się w roli obiektywnego i nieomylnego autorytetu w kwestii rozeznania i zakłada, że to, co głosi, jest obiektywną prawdą. Tymczasem to wyłącznie jego ocena.

A poza tym rzecz jasna wspieranie jednej grupy finansowo kosztem innych, w szczególności kosztem młodych ludzi chcących przygotować sobie grunt pod założenie rodziny nie poprawi dzietności.

– Ja interesuję się rzeczywistą potrzebą. Ja wskazuję, gdzie są bariery i pokazuję rozwiązania. – kontynuował.

Następnie zwrócił się do pozostałych kandydatów o rezygnację z wyborów prezydenckich.

– Proszę mi, kandydaci, wszyscy, czy dwunastu pozostałych, zadaję wam pytanie. Który z moich punktów wam odpowiada? Jeżeli wam odpowiada, jesteście za tymi 77 plus 21, to proszę rezygnować ze startu, bo nie ma sensu. Ja to wszystko zrobię. Nie jesteście do niczego potrzebni. Nie przygotowaliście żadnego programu dla Rzeczpospolitej – podsumował dr Artur Bartoszewicz.

Kandydat na prezydenta już wcześniej zasłynął z socjalistycznych propozycji, wzorem PiS nazywanych „polityką prorodzinną” czy „demograficzną”. O tzw. „królik plus” pisaliśmy wcześniej, możecie o tym przeczytać w artykule poniżej.

„Królik plus”. Jeszcze więcej rozdawnictwa. Bartoszewicz przedstawił swoją propozycję

 

Źródło:X / nczas.info

Najnowsze