Parlament Europejski uchylił immunitety unijnym posłom PiS Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskował o to w lipcu ubiegłego roku.
Unioposłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają problem. PE uchylił im immunitety.
Sprawa ciągnęła się od prawie roku.
„Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posłów do Parlamentu Europejskiego: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika” – informowała wówczas prok. Adamiak w komunikacie zamieszczonych na stronie Prokuratury Krajowej.
Dodała wówczas, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie niezastosowania się do prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Ten orzekł całkowity zakaz pełnienia funkcji publicznej.
Unijni posłowie z komisji prawnej ocenili, że sprawa „nie była skomplikowana”.
„Nie było przesłanek, by chronić polityków PiS-u immunitetem. Zarzuty dotyczą bowiem czasów poselskich, zanim Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali wybrani do Parlamentu Europejskiego” – czytamy na rdc.pl.
Portal przypomina, że „to kolejni deputowani PiS-u, których pozbawiono immunitetów”. W zeszłym miesiącu immunitet stracił Adam Bielan.
„Procedury toczą się jeszcze wobec Michała Dworczyka i Daniela Obajtka” – czytamy.
„Onet” przypomina, że Wąsik i Kamiński spędzili około miesiąc w więzieniu.
„Wyszli z niego dzięki ułaskawieniu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Ułaskawienie nie cofnęło jednak utraty praw publicznych, co oznaczało, że panowie w momencie ogłoszenia wyroku przestali być posłami, przez co nie mogli uczestniczyć w obradach ani głosowaniach. Pomimo tego regularnie pojawiali się w Sejmie. Teraz, na skutek decyzji Parlamentu Europejskiego, mogą ponieść za to odpowiedzialność” – podaje onet.pl.