Rządząca od trzech dekad polska klasa polityczna jest odpowiedzialna za sytuację w kraju, trzeba rozkruszyć beton duopolu PO-PiS- przekonywał w sobotę w Strzelcach Opolskich kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Jego zdaniem, „jeśli tego nie zrobimy, nadal będziemy żyli w dziadowskim państwie”.
Mentzen wraz z grupą towarzyszących mu polityków Konfederacji przyjechał w sobotę do Strzelec Opolskich. Na spotkanie z kandydatem na prezydenta przyszły tłumy.
Według kandydata Konfederacji Polska od wielu lat jest systematycznie osłabiana przez rządzące nią ugrupowania polityczne, które obsadzają stanowiska partyjnymi nominatami, blokując jednocześnie możliwość awansu w aparacie państwa i spółkach należących do skarbu państwa ludziom spoza kręgu partii.
„Ludzie nie są w stanie przebić się przez partyjny beton. (…) Musimy go rozkruszyć, przewietrzyć te ministerstwa. Jeżeli tego nie zrobimy, nadal będziemy żyli w dziadowskim państwie z kartonu łączonego na trytytki” – powiedział Mentzen.
Świetna atmosfera i Marsz Imperialny na spotkaniu w Strzelcach Opolskich! Dziękuję! pic.twitter.com/OTUKb70j7m
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 29, 2025
Zdaniem kandydata na prezydenta obecne władze państwa okłamują Polaków w sprawie imigrantów, czego dowodem ma być – w jego ocenie – decyzja o budowie 49 Centrów Integracji Cudzoziemców. „Skoro tych imigrantów ma nie być, to po co budowane są centra?” – pytał Mentzen. Zdaniem polityka Polsce grozi napływ imigrantów pochodzących z państw, w których „przemoc jest częścią kultury” i z którymi problem mają państwa wcześniej mówiące o zaletach polityki multikulturalnej.
Mentzen przekonywał, że Polska musi zadbać o interesy Polaków m.in. poprzez asertywną postawę wobec sąsiadów. „Jeszcze raz przyjedzie jakiś niemiecki radiowóz, to ten radiowóz rekwirujemy, policjantów aresztujemy, a imigrantów odsyłamy. Bo to ich migranci, ich problem, a nie nasz. Nie będą nam ich podrzucać” – stwierdził Mentzen.
Marszem Imperialnym naprawdę mnie zaskoczyliście! 😂 pic.twitter.com/r4ULWpiPOU
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 29, 2025
„Jak zostaną prezydentem, to oni wszyscy – Niemcy, Ukraińcy w Polsce będą się dopasowywali do polskiej kultury, polskiego prawa, polskiego interesu i polskiego języka. To oni będą dostosowywać się do nas, a nie my do nich, bo tu jest Polska i to my jesteśmy u siebie” – oświadczył.
Europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik oceniła, że Polską od dwóch dekad rządzą dwa ugrupowania, których strategią działania jest jedynie dzielenie Polaków. „Wrzucają różne tematy zastępcze, żebyśmy zajmowali się duperelami, gdy oni sprzedają nasz majątek, naszą obronność, po to, by dostać odrobinę blichtru od europejskich elit. My ten blichtr mamy gdzieś, bo jak będziemy państwem podmiotowym, będziemy na równi z innymi państwami, które tworzą nowy porządek w Europie i na świecie” – stwierdziła. „Mamy okazję, by pogonić cały duopol PO-PiS-u w cholerę. Chcemy nowej jakości w polityce i chcemy nowej nadziei. Najwyższy czas rozbić ten układ” – dodała.