Stołeczna policja zatrzymała już trzy osoby: Kobietę i dwóch mężczyzn w związku z atakiem nożownika na ulicy Marszałkowskiej, do którego doszło w czwartek wieczorem. Poszkodowany mężczyzna z ranami kłutymi jest w szpitalu.
– W godzinach przedpołudniowych śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby – kobietę i mężczyznę mogących mieć związek ze zdarzeniem kryminalnym, do którego doszło na ulicy Marszałkowskiej – przekazał po południu mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.
– Czynności w toku – dodał.
Wieczorem dodał, że policjanci zatrzymali jeszcze jedną osobę – starszego mężczyznę związanego z dwójką wcześniej zatrzymanych.
– W niecałą dobę od zdarzenia policjanci zatrzymali związanych z tą sprawą i to nie koniec naszych działań – zaznaczył.
Na sobotę zaplanowano czynności z zatrzymanymi w prokuraturze.
W mediach społecznościowych stołeczni policjanci poinformowali, że zaatakowany mężczyzna był poszukiwany. Zarówno on, jak i osoby zatrzymane to Polacy.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie poinformowała w mediach społecznościowych, że w czwartek po godzinie 22 jej ratownicy zostali zadysponowani na Izbę Przyjęć Szpitala Bródnowskiego.
„Przyszedł tam mężczyzna w wieku 50-60 lat z trzema ranami kłutymi przedramienia i uszkodzoną tętnicą. Nasi ratownicy wraz z pracownikami Izby Przyjęć przystąpili do dramatycznej walki o życie pacjenta. Po przeprowadzeniu z nim medycznych czynności ratunkowych pacjent w stanie bardzo ciężkim został przewieziony do szpitala” – dodała.
Stacja przekazała, że mężczyzna został zaatakowany ma ulicy Marszałkowskiej na wysokości jednego z działających tam punktów z kebabami.