Strona głównaWiadomościPolskaKobieta kobiecie wilkiem. Truła koleżankę z pracy chemikaliami

Kobieta kobiecie wilkiem. Truła koleżankę z pracy chemikaliami

-

- Reklama -

Policjanci zatrzymali dwie kobiety. Jedna dolewała koleżance z pracy trujące chemikalia do szklanek i butelek z napojami. Druga wiedząc o tym, nikogo nie poinformowała i nie przerwała procederu.

„Sprawa rozpoczęła się kilka miesięcy temu, gdy do komendy przy ulicy Wilczej zgłosiła się 51-letnia kobieta. Z jej relacji wynikało, że koleżanka z pracy systematycznie dolewa chemikalia do jej szklanek i butelek z napojami. Kilka dni wcześniej źle się poczuła i poszła do lekarza. Badania jednoznacznie potwierdziły, że ma ona obrażenia wewnętrzne” – przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Truta kobieta po powrocie do pracy zamontowała w pomieszczeniu socjalnym ukrytą kamerę. Ta zarejestrowała jak 56-latka w ciągu kilku dni dolewa jej do herbaty chemikalia, w tym kwas.

Europa Suwerennych Narodów

Nagrania trafiły do śródmiejskich kryminalnych, którzy jeszcze tego samego wieczora zatrzymali podejrzaną w powiecie mińskim. Kobieta usłyszała zarzuty usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej do 20 lat więzienia. Została aresztowana na trzy miesiące.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali przy ulicy Lwowskiej 68-latkę, która wiedziała o truciu młodszej koleżanki z pracy, jednak nie przerwała tego procederu.

„Rozmawiała przez telefon z podejrzaną, gdy ta chwilę wcześniej dolała pokrzywdzonej groźne chemikalia do filiżanki z herbatą” – przekazał mł. asp. Pacyniak.

Kobieta usłyszała zarzuty w związku z tym, że nie zawiadomiła służb o przestępstwie. Grozi jej do trzech lat więzienia. Została objęta policyjnym dozorem z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną i podejrzaną.

Okazało się, że powodem działania kobiet był konflikt zawodowy z pokrzywdzoną. Wszystkie kobiety pracowały w jednej zewnętrznej firmie sprzątającej biurowiec przy ulicy Myśliwieckiej.

„Policjanci zabezpieczyli toksyczne środki sanitarne, butelki z napojami, do których dolewane były chemikalia oraz inne przedmioty i substancje mogące stanowić dowody” – zaznaczył Pacyniak.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.

Źródło:PAP

Najnowsze