Władze w Pekinie potępiły stanowczo wznowienie wojny w Strefie Gazy przez Izrael. Wyrażono również ubolewanie z powodu „szkody wyrządzonej ciężko wywalczonemu zawieszeniu broni”.
Rząd w Pekinie”jest poważnie zaniepokojony wznowieniem przez Izrael działań wojennych w Strefie Gazy”, jak przekazał Radzie Bezpieczeństwa przedstawiciel Chin przy ONZ Fu Cong.
– Zdecydowanie to potępiamy – podkreślił.
Posiedzenie Rady zwołano na wniosek Somalii i Algierii. Podczas posiedzenia przedstawiciel Chińskiej Republiki Ludowej przekazał, że sytuacja na Bliskim Wschodzie przybrała „niebezpieczny obrót”. Podkreślił, że prawo międzynarodowe jest „łamane i podważane”, zaś przeważa „prawo dżungli”.
Następnie wezwał do „stałego zawieszenia broni” w Gazie.
– Zdecydowanie wzywamy do porzucenia logiki supremacji siły. Środki wojskowe nie są sposobem na rozwiązanie kwestii palestyńsko-izraelskiej – podkreślił Cong.
– Ostry kontrast między 15 miesiącami krwawego konfliktu a 42 dniami zawieszenia broni wyraźnie pokazuje, że bezmyślne użycie siły nie jest właściwym sposobem na uwolnienie zakładników, a nawet może narazić ich na większe ryzyko. Chiny wzywają Izrael do wyrzeczenia się obsesji na punkcie użycia siły, natychmiastowego zaprzestania działań wojskowych w Strefie Gazy i zaprzestania zbiorowego karania cywilów ze Strefy Gazy – kontynuował.
Skrytykował następnie Izrael za „uzbrajanie i upolitycznianie pomocy humanitarnej”. Uznał też, że polityka Izraela to „uczynienie broni z pomocy humanitarnej i jej upolitycznianie”.
– Na dziś [wtorek] przez 17 kolejnych dni do Strefy Gazy nie wpuszczono żadnych dostaw humanitarnych, a utrata zasilania unieruchomiła zakład odsalania wody, pogarszając kryzys niedoboru wody – podkreślił.
– Wykorzystywanie pomocy humanitarnej jako karty przetargowej jest naruszeniem prawa międzynarodowego, zwłaszcza międzynarodowego prawa humanitarnego. Chiny potępiają takie praktyki. Wzywamy Izrael do wypełnienia swoich zobowiązań jako mocarstwa okupacyjnego na mocy międzynarodowego prawa humanitarnego i natychmiastowego przywrócenia pełnego dostępu humanitarnego do Strefy Gazy – podsumował choński przedstawiciel przy ONZ Fu Cong.