Prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mi informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek – przekazał w sobotę wieczorem redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Sakiewicz przekazał w sobotę wieczorem na antenie Telewizji Republika, że prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mu informację o śmierci Barbary Skrzypek. „Poprosiłem prezesa PiS o potwierdzenie tej informacji i potwierdził ją osobiście Jarosław Kaczyński, że pani Barbara Skrzypek nagle zmarła” – powiedział Sakiewicz.
Podkreślił, że nic mu nie było wiadomo, by Skrzypek chorowała na „jakieś choroby, które bezpośrednio zagrażałyby życiu”. „Została kilka dni temu wezwana na przesłuchanie, które można by nazwać przesłuchaniem wydobywczym, bo trwało 5 godzin” – zaznaczył Sakiewicz.
PILNE: Nie żyje Barbara Skrzypek, współpracownica Kaczyńskiego. To efekt przesłuchania?
Więcej: https://t.co/iPtvoWsa9Y#włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/7kU1RbikJf
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 15, 2025
Według niego, „ma to wszelkie cechy nękania”. „I to przesłuchanie, z tego co wiem, było formą presji, jeśli nie czegoś gorszego, w celu wyduszenia z niej zeznań obciążających Jarosława Kaczyńskiego. I tyle się zdołałem dowiedzieć, że była w bardzo złym stanie psychicznym po tym przesłuchaniu i minęło kilkadziesiąt godzin i pani Skrzypek nie żyje” – podkreślił Sakiewicz.
Barbara Skrzypek (ur. 8 stycznia 1959 r.) była jedną z najbliższych współpracowniczek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Była m.in. członkiem zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie na początku lutego wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek.
O wszczętym śledztwie ws. spółki Srebrna informował również mec. Roman Giertych, jeden z pełnomocników Birgfellnera. Giertych przekazał, że 7 lutego warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące udzielenia „korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 50 tys. zł członkowi Rady Nadzorczej Fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego w zamian za nadużycie udzielonych mu uprawnień”. To podjęcie na nowo sprawy z 2019 roku, w której wówczas odmówiono śledztwa z zawiadomienia Birgfellnera, który twierdził, że do łapówki miał go nakłaniać Kaczyński.
W połowie stycznia Prokuratura Krajowa – po audycie dot. 200 śledztw z czasów rządów PiS – informowała, że w sprawie wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie niezbędnym jest wydanie postanowienia o wszczęciu śledztwa.