– Nie podpiszę żadnej ustawy podnoszącej podatki i doprowadzę do tego, że emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego – zadeklarował w sobotę Ząbkowicach Śl. (Dolnośląskie) kandydat Konfederacji Wolność i Niepodległość na prezydenta Sławomir Mentzen.
Mentzen podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami 20-tysięcznych Ząbkowic Śląskich skrytykował polską klasę polityczną. Zarzucił jej niekompetencję oraz oszustwa wyborców.
Bardzo dziękuję za spotkanie w Ząbkowicach Śląskich! pic.twitter.com/V0SQttX568
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 15, 2025
Jak podkreślił, Polacy „zasługują na to, aby w kraju w końcu coś się zmieniło”.
Polityk zadeklarował, że gdy zostanie prezydentem nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki.
– Doprowadzę też do tego, że emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego – oświadczył kandydat na prezydenta.
Zapowiedział też, że doprowadzi do „odrzucenia Zielonego Ładu”.
– Spadną rachunki za prąd i ogrzewanie – podkreślił Mentzen.
Ząbkowice Śląskie, to było mocne spotkanie! 🔥
Dziękujemy za Waszą obecność i ogromną energię. Widać, że chcecie zmian i jesteście gotowi działać!
A my jedziemy dalej!
➡️ Teraz: Dzierżoniów – właśnie zaczynamy!
➡️ 16:00 – Świdnica (Rynek, pod ratuszem)
➡️ 18:00 – Kamienna… pic.twitter.com/VQx0mhXeQr— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) March 15, 2025
Dodał, że „nie zgodzi się też na pakt migracyjny”.
– Uszczelnię granicę, nie będzie masowych migracji do Polski – zapewnił.
Mentzen podkreślił też, że nie pozwoli na wysłanie polskiego wojska na Ukrainę.
– Żaden polski żołnierz nie trafi na Ukrainę. Polacy zasługują na prezydenta, który dba przede wszystkim o polskie interesy, a nie zagraniczne. Jak zostanę prezydentem, to oni wszyscy – Niemcy, Ukraińcy – będą dopasowywać się do polskiego prawa, polskich interesów, polskiej kultury i polskiego języka – powiedział.
Jak mówił, „marzy o Polsce silnej i poważnym państwie”.
– O państwie, które zajmuje się tylko niewieloma obszarami naszego życia, ale zajmuje się nimi na poważnie. Chcę Polski dumnej i suwerennej, która sama podejmuje decyzje, a nie ciągle pyta się o zgodę Berlina, Brukseli czy Waszyngtonu – powiedział Mentzen.
Kandydat Konfederacji na prezydenta od czwartku przebywa na Dolnym Śląsku. Codziennie odwiedza kila miast powiatowych, gdzie spotyka się z mieszkańcami.