Jeśli zostanę prezydentem stworzę urząd do walki z nielegalną imigracją – zapowiedział w piątek w Gubinie (Lubuskie) popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Podkreślił, że kraje Europy zachodniej mają moralny obowiązek przyjmowania imigrantów bo „to brzemię za kolonializm”.
Nawrocki w Gubinie (woj. lubuskie) przy granicy polsko-niemieckiej, podkreślił, że Polska była bezpieczna do 2023 r. – Polska była twierdzą bezpieczeństwa do 2023 r. nie wpuszczając nielegalnych imigrantów. Polki i Polacy mogli czuć się w swoich domach bezpiecznie – mówił. Zapewnił, że jako prezydent będzie dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego.
Według kandydata na prezydenta, kraje Europy Zachodniej mają moralny obowiązek przyjmowania imigrantów ponieważ przez lata korzystały z dóbr kolonialnych. Dodał, że to jest brzmię tych krajów. – Polska nie miała kolonii, a po 1945 roku była kolonią związku Sowieckiego i Moskwy – mówił Nawrocki.
Jak dodał, w miastach Europy zachodniej jest niebezpiecznie właśnie przez imigrantów. – Miasta takie jak Berlin, Paryż czy Bruksela są w chaosie społeczny oraz bezpieczeństwa – ocenił Nawrocki, na co zgromadzone wokół niego osoby zareagowały okrzykami: „Karol Nawrocki prezydentem Polski”.
Nawrocki ocenił, że „polskie służby mundurowe stają się podwykonawcami państwa niemieckiego, co ubliża mundurowi polskiemu”. Jak dodał, w Polsce dochodzi do budowania ośrodków integracji imigrantów oraz ich przyjmowania. „W sprawę zaangażowane są polskie służby” – mówił.
Zdaniem kandydata na prezydenta państwo Polskie na czele z premierem Donaldem Tuskiem abdykuje z budowania poczucia bezpieczeństwa. „Nie dowiadujemy się ilu tak naprawdę nielegalnych imigrantów jest w Polsce. Z niemieckiej prasy dowiadujemy się, że Niemcy w 2023 r. relokowały 40 tys. nielegalnych imigrantów, a tylko czterech z nich trafiło do Włoch” – powiedział Nawrocki. Zadeklarował, że jako prezydent stworzy urząd do walk z nielegalną imigracją.
– Nie ma Polski centralnej, silnej i bezpiecznej jeśli nie będziemy mieć świadomości, że trzeba inwestować w Polskę lokalną, powiatową – mówił Nawrocki. Dodał, że jako prezydent zaproponuje „Czwórkę dla rozwoju”. – Musimy wrócić do wielkich planów zainwestowania, rozwoju oraz udrożnienia żeglugi śródlądowej – podkreślił też Nawrocki.
Ocenił też, że do bezpieczeństwa potrzeba większej liczby policjantów. – Dziś nie ma wystarczającej ilości policjantów. Jest wiele wakatów w policji i tego doświadcza też Gubin – zaznaczał kandydat na prezydenta.