Strona głównaKampania prezydencka 2025Mentzen biegnie jak opętany i tłumaczy się, czemu nie można zadać mu...

Mentzen biegnie jak opętany i tłumaczy się, czemu nie można zadać mu pytania. „Jeśli ktoś twierdzi, że jest na tyle ważny, to…” [VIDEO]

-

- Reklama -

W sieci pojawiło się sporo nagrań pokazujących, jak Sławomir Mentzen ucieka ze swoich wieców i odmawia zadawania pytań przez dziennikarzy. Ponadto coraz częściej zwraca się uwagę, że także jego sympatycy na wiecach nie mogą zadawać żadnych pytań, a jedynie wysłuchać co kandydat ma do powiedzenia i ewentualnie zrobić sobie razem zdjęcie.

W sieci pojawia się coraz więcej nagrań na których Sławomir Mentzen biegnie jak opętany po spotkaniu z mieszkańcami miejscowości, w której odbywał się wiec.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Europa Suwerennych Narodów

Podczas jednej z takich ucieczek próbował złapać go pracownik telewizji rządowej. Bezskutecznie – Mentzen uciekł do samochodu i nie pozwolił zadać sobie pytania.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -


– Słyszę czasem zarzuty, że nie można mi zadać pytania. No i teraz znowu jest sprawa praktyczna – przekonywał Sławomir Mentzen.

Powodem szaleńczego biegu jest próba zdążenia na następny wiec w kolejnej miejscowości. Opowiedział o tym sam Mentzen na swoim kanale. Tłumaczył się również z tego, dlaczego nie pozwala się na zadawanie mu pytań podczas wieców.

– Jeżeli na wiecu jest 2 tys. osób i załóżmy dopuścilibyśmy 3 pytania, to jak państwo myślicie, jaka jest szansa, że to akurat wy zadacie to pytanie, na które odpowiem? No stosunkowo niewielka – dodał Mentzen.

Następnie przekonywał, że „staramy się, żeby w trakcie tego wiecu po tym jak najwięcej ludzi mogło mieć ze mną kontakt”.

– Jeżeli robimy sobie razem zdjęcia, często jesteśmy w stanie wymienić jedno zdanie albo dwa. Natomiast jeżeli ktoś chce dla siebie pięć minut na rozmowę ze mną, to ten czas zabierze innym ludziom – kontynuował.

– I teraz ja nie wiem, jak wytłumaczyć innym ludziom, że oni nie trafią do mnie, nie przybijemy sobie piątki, nie zrobimy sobie zdjęcia, ponieważ ktoś miał bardzo ważne pytanie i te bardzo ważne pytanie było na tyle ważne, żeby 20-stu innym osobom uniemożliwić kontakt ze mną – podkreślił Sławomir Mentzen.

– Więc wielka prośba, nie bądźmy egoistami. Ja się naprawdę staram z ludźmi spędzić tak dużo czasu, jak tylko się da. Tych spotkań jest bardzo dużo, tych zdjęć jest naprawdę bardzo dużo. Robimy zawsze tyle zdjęć, ile tylko się da – zaznaczył.

– Natomiast jeżeli ktoś twierdzi, że jest na tyle ważny i ma tak ważne pytanie, że jego pytanie jest ważniejsze niż to, żeby kolejne kilkadziesiąt osób mogło chociaż chwilę czasu spędzić ze mną, to przemyślcie, czy rzeczywiście tak jest – podsumował Sławomir Mentzen.

Najnowsze