Przemysław Czarnek z PiS odniósł się do decyzji o wznowieniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Według niego było to spodziewane i stanowi dowód na to, że Donald Trump nie zamierza porzucić Ukrainy w konflikcie z Rosją.
– Spodziewaliśmy się tego bardzo szybko. Wszystkich tych, którzy mówili o zdradzie Trumpa, o tym, że Trump opuścił Ukrainę, że teraz już tylko sama Europa musi sobie poradzić i sobie poradzi – serdecznie witamy o poranku w Polsacie – powiedział Czarnek podczas wywiadu w programie „Graffiti” Polsat News.
Polityk zaznaczył, że sytuacja rozwija się zgodnie z przewidywaniami. – Tak jest, jak miało być. Trump nie opuści Ukrainy, tylko że każdy człowiek w Europie musi zrozumieć, w tym w szczególności na Ukrainie, w Polsce i w Europie Zachodniej, że USA są mocarstwem, bez którego Europa sobie nie poradzi w wojnie z Rosją – stwierdził.
Zapytany o potencjalny „reset” w relacjach amerykańsko-rosyjskich, Czarnek wyraźnie odciął się od tego pojęcia. – Reset jest słowem, które nam się kojarzy tragicznie źle, bo rozpoczął to Sikorski z Tuskiem – przypomniał. Jednocześnie podkreślił, że relacje między USA a Rosją są niezależne od stosunków polsko-rosyjskich.
– To, jak sobie je budują USA z Rosją, jest suwerenną polityką amerykańską. My w tym wszystkim musimy odnajdywać nasz interes. To, że sobie USA będą układały relacje z Rosją w ten sposób, że być może Putin pojedzie do Waszyngtonu albo Trump pojedzie do Moskwy, to jest sprawa relacji amerykańsko-rosyjskich. To nie znaczy, że my wchodzimy w jakikolwiek reset i mówimy: Putin jest dobry. Nie, Putin jest ludobójcą – uważa Czarnek.
USA przywracają pomoc Ukrainie
We wtorek delegacje Ukrainy i USA przeprowadziły w Arabii Saudyjskiej rozmowy dotyczące porozumienia pokojowego w wojnie Ukrainy z Rosją. Z wydanego po zakończeniu spotkania wspólnego oświadczenia wynika, że Kijów wyraził gotowość przyjęcia amerykańskiej propozycji, dotyczącej wdrożenia natychmiastowego 30-dniowego zawieszenia broni, a USA natychmiast przywrócą wymianę informacji wywiadowczych i wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
Kilka godzin później poinformowano, że pomoc zarówno wojskowa, jak i wywiadowcza zostały przywrócono. Mówią o tym oficjalnie także polskie władze, które wskazują na przywrócenie do poprzednich poziomów dostaw przez Jasionkę pod Rzeszowem.