Strona głównaWiadomościPolitykaGorąco w Polsat News. Gozdyra nakrzyczała na Jakubiaka. Padły słowa o Mao...

Gorąco w Polsat News. Gozdyra nakrzyczała na Jakubiaka. Padły słowa o Mao Zedongu [VIDEO]

-

- Reklama -

W „Debacie Gozdyry” w Polsat News pojawił się temat rozmów, jakie administracja Donalda Trumpa ma prowadzić z Rosją ws. pokoju na Ukrainie. Doszło do ostrej wymiany zdań między prowadzącą a Markiem Jakubiakiem.

Przypomnijmy, że pod koniec lutego doszło do kłótni między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim a prezydentem USA Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vancem. Sceny z Gabinetu Owalnego obiegły światowe media. Później Trump ogłosił, że wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy, „by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania” konfliktu.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

CZYTAJ WIĘCEJ:

Europa Suwerennych Narodów

W rozmowie z Fox News wiceprezydent USA J. D. Vance mówił, że Stany Zjednoczone „już pracują” nad szczegółami porozumienia ze stroną rosyjską.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

– Myślę, że jeśli (Zełenski) zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w ten proces… Słuchaj, są szczegóły, które naprawdę mają znaczenie, nad którymi już pracujemy z Rosjanami. Rozmawialiśmy już z niektórymi naszymi sojusznikami. On musi poważnie zaangażować się w szczegóły. Myślę, że gdy to się stanie, to wtedy na pewno będziemy chcieli porozmawiać – powiedział.

Mówił też, że podczas spotkania w Gabinecie Owalnym Zełenski okazał brak szacunku i przyjął postawę roszczeniową, ale że Biały Dom jest w stanie to zignorować, jeśli tylko Ukraina będzie gotowa na poważne rozmowy. Ocenił przy tym, że Zełenski nadal nie jest gotowy, ale „ostatecznie będzie, bo musi”.

„To nie może trwać wiecznie”

Vance krytykował też wyrazy europejskiej solidarności wobec Zełenskiego, twierdząc, że czynią mu niedźwiedzią przysługę, bo „ich własne społeczeństwa mówią, że nie będą w nieskończoność finansować tej wojny” i w prywatnych rozmowach przywódcy ci mówią to samo i mówią o konieczności przystąpienia Zełenskiego do rozmów.

– Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie, co Europejczycy mówią publicznie. Obchodzi mnie, co mówią prywatnie i co powinni powiedzieć prezydentowi Zełenskiemu. To nie może trwać wiecznie, ten rozlew krwi, zabijanie, dewastacja gospodarcza, to pogarsza sytuację wszystkich – powiedział.

Vance stwierdził jednocześnie, że Władimir Putin „powiedział, że chce rozmawiać o pokoju”, a postawa administracji Trumpa wobec tych deklaracji polega na zasadzie „ufaj, ale sprawdzaj”.

– Musisz zaakceptować, że prezydent Trump nie tylko zakłada, że wszystko, co mówią mu Rosjanie, jest prawdą, on z nimi negocjuje. Jest dawanie i branie, jest zaufanie, ale sprawdzanie. To się nazywa dyplomacja – opowiadał polityk.

Gozdyra zniesmaczona

Do rozmów Trumpa z Putinem odniosła się w swoim programie w Polsat News Agnieszka Gozdyra. – Jest taka rzecz, którą Trump powie i ona będzie z kosmosu, a pan i tak jej przyklaśnie? Czy jest jakaś granica, która będzie dla pana po prostu granicą żenady w wykonaniu Donalda Trumpa, panie pośle? – pytała Marka Jakubiaka.

– Nie no, pani redaktor, science fiction ma jakieś swoje prawa, natomiast ja na bieżąco reaguję – odparł polityk.

– Czyli dogadywanie się z Putinem nie jest science fiction? – grzmiała prowadząca.

– Przepraszam bardzo, a z kim się ma dogadywać, żeby pokój był? Proszę mi powiedzieć. No z kim? Z Mao Zedongiem? No z kim? – odparł Jakubiak.

– Wie pan doskonale o czym mówię – grzmiała Gozdyra, powtarzając slogany o „uwiarygodnianiu” rosyjskiego przywódcy.

– Z Putinem, proszę pani się trzeba dogadać, żeby był pokój – wskazał polityk.

Źródło:Polsat News/PAP

Najnowsze