W nocy z środy na czwartek nastąpił zwrot do Izraela ciał czterech zakładników. Odbywa się to ze strony Hamasu tym razem bez „żadnych ceremonii”. Pada pytanie – co dalej? – bo pierwsza faza zawieszenia broni między Hamasem a państwem żydowskim ma się zakończyć już w sobotę 1 marca.
Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu potwierdziło w środę 26 kwietnia, że jego kraj przyjmie ciała czterech zakładników z Gazy. „Zgodnie z żądaniami strony izraelskiej osiągnięto porozumienie z mediatorami” i Hamas tym razem nie urządzi żądnej specjalnej oprawy tego aktu.
Hamas ze swojej strony oświadczył, że Izrael w zamian uwolni ponad 600 palestyńskich więźniów. To ostatnia wymiana zaplanowana w ramach pierwszej fazy zawieszenia broni, która kończy się w sobotę.
Pierwsza faza rozejmu obowiązującego od 19 stycznia ma się zakończyć 1 marca. Do tej pory zezwolono na powrót do Izraela 29 żywych zakładników i czterech ciał martwych osób. W zamian uwolniono z izraelskich więzień około 1100 Palestyńczyków, z uzgodnionej liczby 1900.
To bardzo kruche zawieszenie broni było kilkakrotnie zagrożone wzajemnymi oskarżeniami o naruszenia ustaleń. Armia izraelska poinformowała też w środę, że zaatakowała punkty wystrzeliwania rakiet w Strefie Gazy.