Grzegorz Braun kontynuuje trasę w ramach kampanii prezydenckiej. W niedzielę, 23 lutego odwiedził trzy miejscowości w Wielkopolsce. Sale były wypełnione po brzegi, a podczas jednego ze spotkań lider Konfederacji Korony Polskiej przedstawił swoją „trójkę” na wybory.
Niedzielę prezes Konfederacji Korony Polskiej rozpoczął od spotkania z mieszkańcami Kalisza. Mówił tam, że jego program wyborczy „jest prosty i banalny”.
– Chcę odrzucenia złych polityk, zakończenia wojny wewnętrznej i nie prowadzić narodu i wojska polskiego na jakąkolwiek wojnę zewnętrzną. Nie chcę wojny, tylko pokoju i dobrych interesów z każdym – oświadczył.
Zapewnił, że dla niego przede wszystkim liczy się to, ile ludziom pozostanie w kiszeni. – Władza ma prawo i obowiązek zabrać ludziom w ramach podatku tylko tyle, ile trafi na sprawy związane z obronnością i bezpieczeństwem kraju – powiedział.
Zdaniem Brauna trzeba znormalizować sytuację w Polsce, bo – jak stwierdził – „nie jest normalne, że Polacy mają na utrzymaniu inny naród”. – Jako prezydent nie podpiszę żadnej ustawy budżetowej, w której złotówka będzie przeznaczona na sprawy nie związane z Polakami. Nie będzie 800 plus dla Ukraińców (…), nie zostaną przyjęte roszczenia żydowskie – powiedział.
Podczas swojego wystąpienia Braun mówił też o konieczności ustanowienia w Polsce rządów prezydenckich, przez co skończy się rozmywanie odpowiedzialności. Jako przykład wskazał na ostatnie wydarzenia w USA i decyzje Donalda Trumpa.
– Na przykład Donald Trump jednym podpisem przywrócił podział płci na kobiety i mężczyźni. Wyrzucił do kosza zalecenia WHO, tęczowy i zielony ład. Wraca do normalnej polityki, ponieważ chce dać ludziom żyć i robić interesy – powiedział.
Wczorajsze, przedpołudniowe spotkanie z @GrzegorzBraun_ w Kaliszu zgromadziło zwolenników gaśnicowego frontu obrony polskiej niepodległości w wielopokoleniowym spektrum.#Braun2025 #Kalisz pic.twitter.com/Fg8PJlm5Ff
— Witold Tomczak (@WitoldTomczak) February 24, 2025
Po południu Braun zawitał do Ostrowa Wielkopolskiego. Jak relacjonuje portal ostrow24.tv, „frekwencja przerosła wszelkie oczekiwania”.
„Były europoseł Witold Tomczak podziękował dyrektorowi za życzliwość i możliwość zorganizowania wydarzenia. Jedna z osób zawodowo obecnych na spotkaniu była zaskoczona – spodziewała się jedynie dwóch uczestników, a sala była tak zatłoczona, że część publiczności musiała słuchać wystąpień, stojąc na korytarzu” – czytamy.
W Ostrowie Wielkopolskim w niedzielne popołudnie sympatycy @GrzegorzBraun_ zapełnili salę konferencyjną i część korytarza, aby wysłuchać wyborczego programu swojego kandydata na urząd Prezydenta RP 🇵🇱#Braun2025 pic.twitter.com/ndP5GBDFnh
— Witold Tomczak (@WitoldTomczak) February 24, 2025
Wieczorem kandydat Konfederacji Korony Polskiej zawitał do Krotoszyna. Mówił, że jego „trójka” na wybory to „precz z komuną, precz z eurokomuną i precz z żydokomuną”. Zaapelował do wszystkich, by do 18 maja (termin pierwszej tury wyborów) jest sympatycy identyfikowali się z hasłem: „Szczęść Boże. Ratujmy Polskę kto może”.
Nieodłącznym elementem każdego ze spotkań jest podpisywanie gaśnic, czyli symbolu, z którym Braun coraz bardziej jest kojarzony. Polityk mówił, że Polska „potrzebuje szerokiego frontu gaśnicowego”.
Się było na spotkaniu i się ma podpis na gaśnicy!!! pic.twitter.com/qDhhWtfxly
— Kot z Krupówek (@KotSzary) February 23, 2025
Jestem dumny należąc do zacnego grona ludzi pozytywnie nastawionych na walkę z systemem. Oczywiście do wszystkiego trzeba mieć dystans. Nasz znak-symbol dodaje temu wszystkiemu odrobinę satyry.
🧯🧯🧯#BraunPower #Braun2025 pic.twitter.com/Q1yorV5xrX— PabloEscobar🇵🇱🇭🇺 #Braun2025 🧯✝️🇵🇱 (@PabloEsc1988) February 22, 2025