Prezydent Andrzej Duda spotka się w sobotę z prezydentem USA Donaldem Trumpem – powiedziały PAP w piątek źródła dyplomatyczne. Do spotkania może dojść w Białym Domu lub na konferencji Conservative Political Action Conference (CPAC) pod Waszyngtonem.
Według informacji PAP spotkanie planowane jest na godzinę 13.30 (19.30 w Polsce). Pierwotnie mowa była o tym, że do spotkania dojdzie w Białym Domu. TVN podaje, że możliwe jest też, że odbędzie się ono podczas konferencji CPAC, na której ma wystąpić Trump.
Jak poinformowało PAP źródło dyplomatyczne, szczegóły spotkania wciąż są ustalane.
Do spotkania prezydentów dojdzie w dzień po spotkaniu szefów dyplomacji obu państw, Radosława Sikorskiego i Marco Rubio, które planowane jest na piątek wieczorem czasu polskiego. W piątek na CPAC Sikorski rozmawiał też z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Mikiem Waltzem. Jak powiedział minister polskim dziennikarzom, rozmowa dotyczyła tematów bieżących, lecz była krótka.
Sikorski, który w piątek rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych, wyraził gotowość do wsparcia prezydenta w jego misji. Nie jest jednak jasne, czy będzie brał udział w spotkaniu.
Niezapowiadane wcześniej spotkanie będzie miało miejsce dzień po rozmowie prezydenta Dudy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Jak zakomunikował Duda, powiedział ukraińskiemu przywódcy, że „konsekwentnie wierzymy, że nie ma innego sposobu na powstrzymanie rozlewu krwi i osiągnięcie trwałego pokoju na Ukrainie, jak tylko przy wsparciu Stanów Zjednoczonych”.
„Z tego powodu zasugerowałem prezydentowi Zełenskiemu, aby pozostał oddany kursowi spokojnej i konstruktywnej współpracy z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ufam, że dobra wola i uczciwość stanowią fundament amerykańskiej strategii negocjacyjnej. Nie mam wątpliwości, że prezydent Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za globalną stabilność i pokój” – dodał prezydent Duda.