Strona głównaWiadomościPolskaNie żyje Marian Turski. Duda, Tusk i Muzeum Auschwitz żegnają stalinistę i...

Nie żyje Marian Turski. Duda, Tusk i Muzeum Auschwitz żegnają stalinistę i cenzora jak bohatera

-

- Reklama -

Marian Turski żegnany jest jak bohater. Peany pochwalne na jego cześć wystosowali Andrzej Duda, Donald Tusk czy Muzeum Auschwitz. Turski w swoim życiu miał także co najmniej wstydliwe rozdziały, o których najwyraźniej główny nurt pamiętać nie chce.

W wieku 98 lat zmarł Marian Turski – historyk, dziennikarz i były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Jego odejście wywołało falę pożegnań ze strony polityków i instytucji. Podkreśla się jego zasługi w kształtowaniu pamięci o Holokauście.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

„Odszedł Marian Turski – ocalały z Auschwitz, świadek Holokaustu i strażnik pamięci, który dawał osobiste świadectwo młodym pokoleniom, aby nigdy więcej nie powtórzyła się tragedia Zagłady. Konsekwentnie mówił o potrzebie kształtowania wrażliwości na zło. Cześć Jego pamięci!” – napisał prezydent Andrzej Duda.

Europa Suwerennych Narodów

Donald Tusk nawiązał do słów Turskiego, które media najchętniej przypominają. „Nie bądź obojętny. Te słowa Mariana Turskiego stały się dla nas mottem. XI Przykazaniem na te trudne czasy. Cześć Jego pamięci” – napisał premier.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Muzeum Auschwitz-Birkenau również pożegnało Mariana Turskiego, podkreślając jego rolę jako świadka historii i edukatora. „Pan Marian był cenionym nauczycielem i publicystą, który przez całe życie przekazywał prawdę o dramacie Holokaustu, walcząc o pamięć o ofiarach i edukację przyszłych pokoleń. Jego praca i zaangażowanie w przypominanie o tragicznych wydarzeniach XX wieku na zawsze pozostaną w naszej pamięci” – czytamy w oświadczeniu muzeum.

Towarzystwo Jana Karskiego, że wystąpiło do prezydenta Andrzeja Dudy o pośmiertne odznaczenie Orderem Orła Białego Turskiego. „Wielkiego Polaka i Żyda, który swym życiem świadczył, że nie ma nic ważniejszego niż walka z obojętnością, która zabija, a nakaz z nią walki powinien symbolicznie zostać wyniesiony do rangi XI Przykazania. Podążał w swym przestrzeganiu, że Holocaust nie spadł z nieba, tylko narodził się dzięki obojętności i dzisiejszy świat wcale nie jest uodporniony na wyłonienie się podobnej zbrodni – śladami Jana Karskiego, który używał na przyzwolenie obojętności wobec Holocaustu określenia Drugiego Grzechu Pierworodnego” – napisano w komunikacie Towarzystwa.

Marian Turski – życiorys

Marian Turski urodził się 26 czerwca 1926 r. w Druskiennikach w rodzinie polskich Żydów jako Mosze Turbowicz. Po wybuchu wojny wraz z rodziną znalazł się w getcie łódzkim. Podczas okupacji niemieckiej przebywał w getcie łódzkim – w grudniu 1942 wstąpił tam do konspiracyjnej organizacji „Lewa Związkowa” kierowanej przez członków Komunistycznej Partii Polski. Został wywieziony z łódzkiego getta w sierpniu 1944 r., jednym z ostatnich transportów do Auschwitz. W styczniu 1945 r. przeżył marsz śmierci do Buchenwaldu, a w kwietniu, gdy do obozu zbliżały się wojska amerykańskie – marsz do Theresienstadt. Tam, chory na tyfus, doczekał wyzwolenia.

Po wojnie świetnie ułożył się z nową władzą i szybko zaangażował w działalność komunistyczną. W 1945 roku wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej (PPR), a od 1946 do 1949 roku pracował jako cenzor w Wojewódzkim Urzędzie Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Był również przewodniczącym komisji w sfałszowanym przez komunistów referendum ludowym w 1946 roku.

Od 1949 roku był słuchaczem Szkoły Partyjnej przy KC PZPR, a od 1951 roku pracował w Wydziale Propagandy i Agitacji Komitetu Centralnego PZPR. Turski przez wiele lat był związany z partyjnym tygodnikiem „Polityka”. W latach 1956-1957 pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego „Sztandaru Młodych”, a od 1958 roku kierował działem historycznym tygodnika „Polityka”, z którym był związany przez prawie 70 lat.

W późniejszych latach stał się znanym działaczem na rzecz upamiętniania Holokaustu i pojednania polsko-żydowskiego. Był również pomysłodawcą, współtwórcą i przewodniczącym Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, a także wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny, członkiem zarządu głównego Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej, Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej oraz Rady stowarzyszenia prowadzącego Dom Konferencji Wansee.

Najnowsze