Pięciu Latynosów zostało oskarżonych o gwałt zbiorowy, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku w samochodzie na trasie Warszawa–Janki. Szósty mężczyzna jest oskarżony o pomocnictwo. Ofiara to 20-letnia studentka.
„Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu podejrzanym o dokonanie zgwałcenia i jednemu podejrzanemu o pomocnictwo w dokonaniu zgwałcenia w nocy 28 lipca 2024 roku w bliżej nieokreślonym miejscu w trakcie przejazdu samochodem na trasie Warszawa–Janki” – przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
Dodał, że wszyscy podejrzani są obywatelami jednego z państw latynoamerykańskich, przebywają w Polsce legalnie, pracują i są w wieku od 20 do 30 lat.
Do gwałtu doszło 28 lipca wczesnym rankiem. 20-letnia studentka bawiła się w jednym z warszawskim klubów. Tam miała poznać mężczyznę podającego się za Hiszpana.
Gdy rano wyszła z klubu, wsiadła do samochodu, będąc przekonaną, iż ma zostać zawieziona do domu.
W samochodzie było sześciu mężczyzn. Kobieta w trakcie przejazdu straciła świadomość, którą odzyskała poza Warszawą w miejscowości Janki. Kobieta uciekła swoim prześladowcom, dobiegła do przystanku autobusowego, gdzie poprosiła o pomoc kierowcę autobusu podmiejskiego, a ten wezwał policję.
Oskarżonym zarzuca się popełnienie zbrodni zagrożonej karą od 3 do 20 lat więzienia.