Strona głównaWiadomościPolskaW polskich lasach można teraz znaleźć "skarby". Zaczął się sezon

W polskich lasach można teraz znaleźć „skarby”. Zaczął się sezon

-

- Reklama -

Zwierzęta jeleniowate – łosie, jelenie i sarny – zaczęły zrzucać poroże. Gdy natkniemy się na nie w lesie, można je zabrać ze sobą. Jednak absolutnie nie wolno płoszyć zwierzyny, by przyspieszyć u nich zrzucanie poroża – poinformował PAP rzecznik RDLP w Olsztynie Adam Pietrzak.

Jak podał Adam Pietrzak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, połowa lutego to pora tak zwanych zrzutów u jeleniowatych. Tak potocznie nazywa się poroża zrzucane przez jelenie, sarny i łosie. Ten okres trwa do końca marca.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

„Poroże znalezione w lesie należy do znalazcy; można je legalnie zabrać do domu. Warto zdawać sobie sprawę, że poroże może osiągać imponujące rozmiary. Jedna tyka, czyli część poroża może ważyć ponad 5 kg i co roku są pasjonaci szukania zrzutów. Służy im ono do różnych celów. Niektórzy robią z tego biżuterię czy inne przedmioty, np. świeczniki” – zaznaczył.

Europa Suwerennych Narodów

Dodał, że to świetny pretekst, by wybrać się do lasu, bo przy odrobinie szczęścia można znaleźć „prawdziwe skarby”.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Jak mówił, poroże można zbierać, ale pod pewnymi warunkami. Nie można wchodzić do lasu objętego ustawowo zakazem wstępu. Mowa o rezerwatach przyrody czy uprawach leśnych do 4 metrów wysokości. Nie można też wchodzić do miejsc oznaczonych jako ostoja zwierzyny czy źródliska. Nie wolno zabierać poroża z czaszką zwierzyny. Niedopuszczalne jest płoszenie, niepokojenie celowo zwierzyny, po to by uciekając zgubiła poroże.

Kilka lat temu w woj. zachodniopomorskim na jeziorze w miejscowości Ścienne doszło do bulwersującego zdarzenia, gdy 15 z 30 jeleni zginęło wpadając w przeręble.

Przedstawiciele lokalnego koła łowieckiego oskarżyli zbieraczy poroża o to, że mogli oni spłoszyć zwierzęta i w efekcie wbiegły one na lód, który się pod nimi załamał. Sprawcy mieli wjechać quadami do lasu i rzucać petardami w kierunku zwierząt, po to by zrzuciły one poroże. Akcję ratowania zwierząt z lodowatej wody prowadzili strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Tylko połowę jeleni, które wpadły do przerębli udało się uratować.

Źródło:PAP

Najnowsze