Strona głównaWiadomościPolskaPolska wierzy Rosji. Kulisy naruszenia przestrzeni powietrznej przez bombowiec

Polska wierzy Rosji. Kulisy naruszenia przestrzeni powietrznej przez bombowiec

-

- Reklama -

Incydent z udziałem rosyjskiego bombowca Su-24MR, który naruszył polską przestrzeń powietrzną nad Zatoką Gdańską, wydaje się być wynikiem awarii systemu nawigacyjnego – takie wyjaśnienia Rosjan zostały uznane za wiarygodne przez polskie władze, o czym informuje Radio ZET.

We wtorek, 11 lutego, rosyjski bombowiec stacjonujący w Obwodzie Królewieckim przez 1 minutę i 12 sekund znajdował się nad polskimi wodami terytorialnymi w Zatoce Gdańskiej. Strona rosyjska wyjaśniła, że przyczyną incydentu była awaria systemu nawigacyjnego maszyny.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Według informacji przekazywanych przez Radio ZET, polskie władze uznały to wyjaśnienie za przekonujące. Z kilku powodów.

Europa Suwerennych Narodów

Przede wszystkim, pilot bombowca natychmiast zareagował na reprymendę ze strony rosyjskiego nawigatora. Dodatkowo, według nieoficjalnych informacji, samolot Su-24MR zaczął zrzucać paliwo po incydencie, co sugeruje przygotowanie do awaryjnego lądowania. Istotnym czynnikiem jest również położenie lotniska wojskowego w Obwodzie Królewieckim, które wymaga podejścia blisko polskiej granicy przy silnym wietrze wschodnim.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat potwierdzający, że lot samolotu był obserwowany przez polskie systemy radiolokacyjne. Polskie służby dyżurne nadzorujące przestrzeń powietrzną pozostawały w stałym kontakcie ze stroną rosyjską, która potwierdziła fakt naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej i przekazała informację o awarii systemu nawigacyjnego.

Mimo uznania wyjaśnień za wiarygodne, Dowództwo Operacyjne RSZ zapowiedziało dalszą analizę tego incydentu.

Rosyjski samolot w polskiej przestrzeni. Rząd odpowiada: Nasza reakcja będzie na pewno adekwatna

Źródło:Radio ZET

Najnowsze