Wicepremier z Nowej Lewicy Krzysztof Gawkoski w Radiu ZET zadeklarował, że Magdalena Biejat „ma na pewno jaja”. Nieprzemyślaną wypowiedź dobitnie skomentował były premier Leszek Miller.
Krzysztof Gawkowski był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET. Poruszono m.in. temat kandydatury Magdaleny Biejat w wyborach prezydenckich.
W pewnym momencie Gawkowski ocenił, że „trzeba mieć trochę jaj, żeby zostać prezydentem”.
– Pozostali kandydaci ich nie mają? – dopytał Bogdan Rymanowski.
– Nie wiem, ale Magda Biejat ma je na pewno – odparł Gawkowski.
Trzeba przyznać, że dość niefortunny dobór słów. Wiadomo, że wicepremier Gawkowski chciał zapewnić, że kandydatka z jego ugrupowania potrafi walczyć i podejmować trudne decyzje.
Żyjemy jednak w czasach, gdy płeć jest jak wieże World Trade Center. Kiedyś były dwie, a dzisiaj to drażliwy temat.
Do wypowiedzi Gawkowskiego odniósł się były premier Leszek Miller.
„Panie premierze, kobieta z jajami? Mnie się jednak bardziej podobają kobiety bez penisa” – skwitował Leszek Miller na X.
Panie premierze, kobieta z jajami? Mnie się jednak bardziej podobają kobiety bez penisa. https://t.co/7j90Gykzxi
— Leszek Miller (@LeszekMiller) February 3, 2025
A to Biejat jedt kobietą??? Bo tak na moje rozeznanie lewactwo jest bezpłciowe…
Lewactwo uważa, że jest więcej, niż dwie płcie, więc toto coś, to jest ni kobieta, ni facet, tylko takie bezpłciowe CÓŚ!
Niewiele jest miejsc gdzie zawodowo mogą funkcjonować i sprawdzać się kobiety. Na pewno jako: pielęgniarki (tylko nie jako lekarze), przedszkolanki ( w tym głupkowatym systemie, gdzie dzieci trzeba oddać na przechowanie, kiedy matka idzie do zbędnej roboty), no i do pracy w domu publicznym. Kobiety powinny zająć się domem i wychowaniem potomstwa. Koniec kropka.