Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa, pomimo zatrzymania Zbigniewa Ziobro, wiedząc, że były minister wchodzi do budynku zakończyła obrady. Komisja domaga się 30-dniowego aresztu dla polityka Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że były minister sprawiedliwości, którego od rana zamierza zatrzymać policja, odnalazł się w siedzibie Telewizji Republika. Jak już informowaliśmy w stacji opuszczono rolety i nie wpuszczono funkcjonariuszy do środka, ale Ziobro zdecydował się na wyjście do mundurowych.
– By nie eskalować tej sytuacji i rozumieć też trudną sytuację policjantów, w której się znaleźli, chciałbym podziękować za możliwość rozmowy i zejdę do Panów – powiedział na antenie TV Republika Ziobro. Po chwili Ziobro zszedł schodami na dół do holu budynku, w którym mieści się siedziba telewizji Republiki i po krótkiej rozmowie umożliwił policjantom zatrzymanie.
Tak wyglądało zatrzymanie Zbigniewa Ziobry w Telewizji Republika. Policja miała doprowadzić polityka przed komisję ds. Pegasusa. pic.twitter.com/vt5CYTlRDF
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) January 31, 2025
Czytaj więcej: Sakiewicz się zabarykadował, ale Ziobro zrejterował. Policja zatrzymała byłego ministra pod siedzibą Republiki
Tymczasem, ponieważ Ziobro nie doprowadzono na godzinę 10.30 na przesłuchanie, pomimo wiedzy, iż polityk wchodzi do budynku Sejmu, komisja zdecydowała o zakończeniu posiedzenia.
Z uwagi na nieobecność Ziobry, wiceszef komisji Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej złożył wniosek o podjęcie uchwały „o zwrócenie się do prokuratora generalnego o wystąpienie do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobro kary porządkowej, aresztu na okres 30 dniu”. Komisja w głosowaniu przyjęła ten wniosek.
„Komisja Pegasusa mając informacje, że Zbigniew Ziobro wchodzi do budynku sejmu złożyła wniosek formalny o zakończenie dyskusji by jak najszybciej przegłosować wniosek o areszt. Tu nie chodzi o prawdę ale teatr i triki prawne. Oni nie chcieli go słuchać” – skomentował na portalu X Przemysław Wipler z Konfederacji, członek komisji.
Komisja Pegasusa mając informacje, że Zbigniew Ziobro wchodzi do budynku sejmu złożyła wniosek formalny o zakończenie dyskusji by jak najszybciej przegłosować wniosek o areszt. Tu nie chodzi o prawdę ale teatr i triki prawne. Oni nie chcieli go słuchać .
— Przemysław Wipler (@Wipler1978) January 31, 2025
Ponadto zdaniem Wiplera wezwanie Ziobry na obecnym etapie prac komisji jest przedwczesne i ma charakter medialno-polityczny, ponieważ komisja nie zaczęła analizować jeszcze wielu wątków dotyczących byłego szefa MS. Jak dodał, tacy świadkowie jak Zbigniew Ziobro czy Jarosław Kaczyński powinni odpowiadać na samym końcu prac komisji.
– Jesteśmy na etapie, w którym z powodów medialnych, politycznych, wzywany jest świadek, który też zachowuje się medialnie, politycznie. Jedna strona z prezydium komisji robi sobie szopkę, Zbigniew Ziobro robi sobie szopkę, a to są totalnie poważne sprawy – powiedział Wipler.
Banana republic
A Wipler gdzie byl kiedy Ziobro lamal prawo w czasie terroru covidowego i gnebienia Polakow, gdzie byl kiedy zamykano ludzi w areszcie bez wyroku jak Mateusza Piskorskiego, gdzie byl Wipler kiedy blokowano strony www niewygodne dla ich wladzy???!!!
Pewnie na rozprawach sądowych w sprawie pieniędzy z fundacji.