Strona głównaWiadomościPolitykaAfera po słowach księdza na spotkaniu z Nawrockim. "Żeby mu prawy prosty...

Afera po słowach księdza na spotkaniu z Nawrockim. „Żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył” [VIDEO]

-

- Reklama -

Kandydat „obywatelski” PiS Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Ciechanowa na Mazowszu. Podczas spotkania padły mocne słowa z ust obecnego na spotkaniu księdza. Poszło o spór z prof. Antonim Dudkiem.

Podczas spotkania w Ciechanowie głos zabrał m.in. proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej i dziekan dekanatu ciechanowskiego zachodniego ks. Jan Jóźwiak.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– Urósł pan w moich oczach, kiedy powiedział pan publicznie, odważnie, że nie podpisze ustawy o eksterminacji dzieci na Downa (ustawy rozszerzającej możliwość zabijania dzieci nienarodzonych – przyp. red.), czyli coś pięknego, ma pan niebywale szlachetne sumienie. A człowiek bez sumienia zdradzi, sprzeda – stwierdził ks. Jóźwiak. – I ja wtedy, w tamtym momencie powiedziałem, że będę głosował na Karola Nawrockiego – oświadczył.

Europa Suwerennych Narodów

Duchowny odniósł się później do postaci prof. Antoniego Dudka. Niedawno historyk stwierdził, że Nawrocki to „jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej”.

Kaczyński miał Jedwabne, Nawrocki ma Wiznę. „Obywatelski” kandydat PiS kłania się Żydom w pas

– Co do pana ma prof. Dudek? Radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka (…), tylko niech pan broni życia dzieci, a wtedy Pan Bóg panu będzie błogosławił i pan wygra na pewno. Szczęść Boże! – powiedział ksiądz i pobłogosławił Nawrockiego

– Bóg zapłać księże dziekanie. Dziękuję za te słowa i za wsparcie, Bóg zapłać jeszcze raz – odparł, kłaniając się, Nawrocki.

Do sprawy odniósł się później zarówno prof. Antoni Dudek, jak i ksiądz, który wydał oświadczenie z wyjaśnieniami.

„Ksiądz dziekan, to w sumie żadna niespodzianka. Takich przesiąkniętych duchem chrześcijańskiego miłosierdzia kapłanów starszej daty można w Polsce spotkać wciąż sporo.
Jednak odpowiedź jakiej udzielił mu „obywatelski” kandydat na prezydenta, całkiem sporo mówi właśnie o nim samym. Może nawet więcej niż chciałby nam o sobie powiedzieć” – skwitował w mediach społecznościowych prof. Antoni Dudek.

Ks. Jóźwiak natomiast tłumaczył, że posłużył się przenośnią.

„W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, że miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty Panu Profesorowi Antoniemu Dudkowi, który nadmiernie krytykuje Pana Karola. Szanuję cały dorobek naukowy Pana Profesora i jest on dla mnie autorytetem.

Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby. Ks. Jan Jóźwiak” – czytamy w mediach społecznościowych parafii.

Najnowsze