Redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” dr Tomasz Sommer rozmawiał z posłem unijnego parlamentu i liderem Konfederacji Korony Polskiej (KKP) Grzegorzem Braunem. Poruszono kwestię wmawiania światu polskiego antysemityzmu oraz skandalicznej wypowiedzi minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej o „polskich nazistach”, którzy mieli zbudować niemiecki obóz Auschwitz-Birkenau.
O skandalicznej wypowiedzi minister Nowackiej o „polskich nazistach” i reakcjach – a raczej ich braku – przeczytacie w artykule poniżej.
„Polscy naziści zbudowali Auschwitz”. Donald Tusk zadecydował. Barbara Nowacka wyleci z rządu?
Światu wmawia się polską odpowiedzialność za mordowanie Żydów
Grzegorz Braun w rozmowie z drem Tomaszem Sommerem zwrócił uwagę, że dla wielu osób spoza Polski „tak się ułożyło logicznie”, że „są jacyś polscy naziści”.
– No to kto zbudował Oświęcim? Pewnie oni – stwierdził Braun.
Następnie odwołał się do znanych amerykańskich produkcji, łączących fałszywie narodowy socjalizm i eksterminację Żydów z Polakami.
– W Stanach Zjednoczonych pokłosiem produkcji telewizyjnych typu serial „Holocaust” z Meryl Streep, typu dokument „Shoah” Lanzmanna i oczywiście taką pieczęcią, certyfikatem koszerności na tym wszystkim była „Lista Schindlera” Spielberga, gdzie SS-mani w Oświęcimiu nawołują się po polsku – wyliczył lider KKP.
– No to nic dziwnego, że w świecie, w którym wszyscy już wiedzą coraz mniej, bo czytają nie za wiele, nawet nie trzeba pewnie złej woli, żeby mieć taki poziom poziom dna świadomości historycznej – ocenił Braun.
Nowacka powinna trafić do prokuratury
Następnie zwrócił uwagę, że w przypadku sytuacji minister Nowackiej „żadna dymisja nie wystarczy”. Rozmowa odbyła się jeszcze przed ogłoszeniem przez premiera Donalda Tuska, że żadnej dymisji nie będzie.
– Tę panią powinien przesłuchiwać prokurator na okoliczność prawdziwego kłamstwa Oświęcimskiego – ocenił Braun.
Wówczas wtrącił się dr Tomasz Sommer.
– Ona się tłumaczy, że miała coś innego na karteczce napisane, ale – jak wiadomo – z obfitości serca usta mówią. I przemówiła chyba nie tekstem z karteczki, tylko tekstem… – mówił redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”, na co przerwał mu unijny poseł.
– Niech się tłumaczy prokuratorowi. Jeśli się tylko znajdzie w Polsce taki prokurator. Na razie są prokuratorzy, którzy realizują zamówienia banderowskie i ścigają, czołgają… – mówił Braun, na co dr Sommer wtrącił, że „bodnarowskie”.
– Bodnarowsko-banderowskie. I pociągają ludzi przed sądy za to, że śmieli przypominać rzeź wołyńską i że w ogóle jakąś pamięć historyczną mają – ocenił lider KKP.
Następnie Grzegorz Braun zapytał, „czy są polscy prokuratorzy?”.
– Jeśli są, wzywam: Proszę wzywać panią Nowacką, niech wam wytłumaczy, skąd się wzięło to przejęzyczenie, co miała napisane na karteczce. Najlepiej niech tę karteczkę załączy jako dowód w sprawie – zaapelował Braun.
„Kręcimy bekę z minister Nowackiej”
– Oczywiście my tutaj ironizujemy i to jest śmiech przez łzy, prawda? Podpieramy się filmem Barei i Tyma i kręcimy bekę z pani minister Nowackiej, ale sprawy są najpoważniejsze – zaznaczył lider KKP.
– Najpoważniejsza kwestia jest taka, że teren niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau jest to strefa w Polsce de facto eksterytorialna. Tam funkcję nadzorczą sprawuje coś, co się nazywa Międzynarodową Radą Oświęcimską. I wprawdzie członków tej rady powołuje polska władza […] i oni potem tam się przesiadają z tej rady. P. Engelking-Boni została przerzucona na inny odcinek frontu do Muzeum Polin, czyli innego centralnego ośrodka antypolskiej, żydowskiej propagandy.
– I to jest rzecz, z którą – mówię to jako kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – można i należy skończyć – zapewnił lider KKP i kandydat na prezydenta Grzegorz Braun.
Poniżej cała rozmowa redaktora naczelnego „Najwyższego Czasu!” dra Tomasza Sommera z Grzegorzem Braunem.