W największych przejściach granicznych z Niemcami odbył się dzisiaj protest rolników. W Kołbaskowie, Świecku, Gubinie, Jędrzychowicach i w Olszynie rolnicy protestowali z powodu obaw o pryszczycę. To choroba zakaźna zwierząt gospodarskich.
Rolnicy protestowali, jednak nie blokowali dróg. Zapowiedzieli, że jest to pokaz ich niezadowolenia z obecnej sytuacji.
Pryszczycę niedawno stwierdzono w stadzie bawołów koło Berlina. Całe stado zostało wybite.
Pryszczyca to bardzo mocno zakaźna choroba zwierząt gospodarskich. Powoduje osłabienie i często śmierć zakażonych sztuk.
Pryszczyca w całej UE jest zwalczana na poziomie urzędowym. Wykrycie jej w stadzie powoduje konieczność wybicia wszystkich sztuk, co powoduje ogromny straty hodowców.
– Stanowi ona ogromne zagrożenie zarówno dla produkcji zwierzęcej jak i roślinnej w Polsce i w krótkim czasie może doprowadzić do masowych padnięć zwierząt gospodarskich – powiedział RMF FM rzecznik protestujących w Zachodniopomorskiem rolników Roman Waszczyk.
W Polsce postawiono na razie w stan gotowości służby weterynaryjne. Ustanowiono też dodatkowe środki na granicy i wdrożono dezynfekcję pojazdów przewożących zwierzęta.
Z Niemiec do Polski obecnie wysyła się świnie do rzeźni. Powoduje to dodatkowe ryzyko dla polskich hodowców.