Półkolista wieża jest jednym z najstarszych zabytków Strasburga. Ma 1700-letnią historię i jest rzadko dostępna dla zwiedzających. Została sklasyfikowana jako zabytek historyczny w latach dwudziestych XX wieku. Rzymska wieża została odkryta w 1906 roku.
Teraz stoi wśród regałów paletowych, drabin i skrzyń. Dawniej strzegła murów obronnych Strasburga, ale 1700 lat później znajduje się w piwnicy… supermarketu. Wybudowano go w turystycznej okolicy między katedrą a Placem Kléber, na którym co roku stawiana jest choinka na jarmarku bożonarodzeniowym.
Dostęp do rzymskiej wieży nie jest łatwy. Z tyłu supermarketu trzeba przejść przez drzwi oznaczone napisem „Zarezerwowane dla personelu” i zejść po kamiennych schodach. Pracownicy sklepu mijają wieżę z końca III wieku niemal codziennie, turyści są wpuszczani bardzo rzadko.
Półkolista rzymska wieża znajduje się bowiem w samym sercu powierzchni magazynowej. Na zewnątrz nie ma żadnych śladów jej istnienia, chociaż chętni do zwiedzania bywają tu wpuszczani. Dyrektor supermarketu nie nie ma obowiązku oprowadzania ludzi po wieży, ale sam mówi, że narzucił sobie „obowiązek moralny” i stara się to miejsce udostępniać..
„Istnieje wiele prywatnych zabytków, których nie można zwiedzać” – komentuje ten fakt Quentin Richard, kustosz Muzeum Archeologicznego w Strasburgu. Licząca sobie prawie trzy i pół metra wysokości ruina, pozostaje na co dzień ukryta. Pierwotnie miała od ośmiu do dziesięciu metrów wysokości i była ważnym elementem obronnym Strasburga (Argentoratum).
Jej pozostałości pochodzą ze starożytnego rzymskiego obozu wojskowego o powierzchni 20 hektarów, który obejmuje znaczną część obecnego centrum Strasburga. Mogło tam stacjonować do 6000 legionistów. Miasto geograficznie znajdowało się na granicy Cesarstwa Rzymskiego, a pobliski Ren stanowił naturalną ochronę przed najazdami barbarzyńców.
Wieżę odkryto w 1906 roku, podczas budowy… browaru. Teraz stoi w magazynie piwnicznym sklepu. Od lat 20. XX wieku jest wpisana na listę zabytków i jest dość dobrze zachowaną fortyfikacją. Chociaż zwiedzający bywają tu bardzo rzadko, to na wieży znajduje się tablica informacyjna.
Także inne pozostałości dawnego rzymskiego obozu wojskowego można zobaczyć w stolicy Alzacji, lecz nie są one ogólnodostępne dla zwiedzających. Fragmenty murów nadal zachowały się np. w piwnicach pod budynkami miejscowego dowództwa wojskowego i pod prefekturą, także w pobliżu opery.
Źródło: Le Figaro