Przed siedzibą PGE w Warszawie trwa protest przeciwko zamykaniu elektrowni węglowych. Górnicy argumentują, że tzw. Zielony Ład podważa bezpieczeństwo energetyczne Polski, likwiduje miejsca pracy i prowadzi do drogiego prądu, który to wpływa na ogólną drożyznę.
Protest rozpoczął się w czwartek po godz. 11 przy ul. Mysiej. Związkowcy stawili się na miejscu z flagami Solidarności i banerami, na których napisano m.in. „Dolny Śląsk to Bezpieczeństwo Energetyczne Pomorza i Kraju” oraz „Na kolana przed węglem”. Towarzyszył im dźwięk syreny alarmowej, wuwuzeli i bębnów.
Następnie protestujący przeszli przed gmach Ministerstwa Aktywów Państwowych przy ul. Kruczej, gdzie od godz. 13 trwa pikieta. Zgodnie z zapowiedziami protest ma trwać do godz. 16.
Adresatem pierwszej petycji przygotowanej przez protestujących jest PGE Polska Grupa Energetyczna. Pismo dotyczy decyzji spółki ws. wygaszenia elektrowni węglowych tj. Rybnik i Dolna Odra. Druga petycja ma zostać złożona w Ministerstwie Aktywów Państwowych, które to sprawuje nadzór nad spółkami energetycznymi. Związkowcy domagają się interwencji resortu. Sprzeciwiają się również polityce klimatycznej Unii Europejskiej.
Protest górników, energetyków przeciwko wyłączaniu bloków węglowych w elektrowniach w 2025 roku. pic.twitter.com/LnKq1QMEW8
— Monika Rutke (@rutkem) January 9, 2025
Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz powiedział w czwartek PAP, że protest ma zwrócić uwagę rządzących, iż „dalsze brnięcie w źródła odnawialne skończy się katastrofą, bo skończy się nam energia”. Dodał, że konieczny jest m.in. rozwój atomu, który – zdaniem związkowca – „wejdzie do sytemu być może” dopiero po 2040 r, a bez niego konieczne będą źródła konwencjonalne takie jak np. węgiel.
Związkowcy sprzeciwiają się również zamknięciu Elektrowni Łaziska, którą zarządza Tauron. „My tak naprawdę jedziemy protestować, a też zarazem walczyć o to, żeby w polskich domach był prąd i był tani prąd” – mówił.
🔴 Trwa strajk górników w Warszawie.
Konfederacja obecna!Nie dla zamykania polskich kopalń❗️ pic.twitter.com/jNRHyS8YAB
— Piotr Skelnik (@SkelnikPiotr) January 9, 2025
Zapowiedzi zamknięcia elektrowni w Rybniku i Łaziskach wzbudziły w ostatnich miesiącach protesty samorządów i związków zawodowych. We wrześniu ub.r. radni Rybnika w apelu do premiera Donalda Tuska uznali za „przedwczesne” plany spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna zaprzestania przez Elektrownię Rybnik produkcji energii elektrycznej z końcem 2025 r. Związkowe protesty w tej sprawie odbyły się już w listopadzie i grudniu.
Kilka tysięcy osób protestuje w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych i w obronie polskiego przemysłu. pic.twitter.com/4UYaMiPsgm
— Michał Trantau (@michaltrantau) January 9, 2025
Protest górników. Warszawa teraz.#preczZzielonymŁadem pic.twitter.com/hGpu0YZdWV
— m (@Baba_Yaga_bummm) January 9, 2025