W nocy z czwartku na piątek około godz. 1 na trasie S17 w Rykach doszło do wypadku. Wielki łoś wyszedł na drogę, wskutek czego zderzyły się ze sobą dwa pojazdy.
47-letni kierowca skody uderzył w opla, który prowadziła 35-letnia kobieta. Kierowca skody jechał lewym pasem.
„W wyniku zderzenia oba auta zostały mocno uszkodzone – jedno z nich wpadło do rowu, a drugie zatrzymało się na pasie zieleni” – podaje dziennikwschodni.pl.
Na miejsce przybyły policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Do szpitala trafiła 18-letnia pasażerka opla. Obrażenia nie są jednak poważne.
„Pomimo wypadku, ruch na drodze ekspresowej nie został całkowicie wstrzymany – auta mogły nadal poruszać się pozostałymi pasami” – czytamy.
Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na trasach szybkiego ruchu. W razie napotkania dzikiego zwierzęcia lub innych obiektów na drodze należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby.