Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith na łamach „Gazety Wyborczej” zaatakowało Polskę. Poszło o obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz i deklarację ws. wykonania wyroku MTK wobec Benjamina Netanjahu.
„Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Polsce oświadcza, że państwo Izrael jest reprezentantem Żydów na całym świecie i spadkobiercą zamordowanych w Holokauście. Dlatego też obecność reprezentanta państwa Izrael na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz nie podlega dyskusji. To Izrael powinien wyznaczyć swojego reprezentanta, zaś państwo polskie musi mu zapewnić bezpieczeństwo” – grzmiało Stowarzyszenie w przesłanym „Wyborczej” oświadczeniu. Jego treść jest podpisana przez przewodniczącego prof. Andrzeja Friedmana.
Już wcześniej w mediach społecznościowych B’nai B’rith grzmiało, że „Polska, powołując się na swoje «zobowiązanie» wobec Międzynarodowego Trybunału Karnego, rzekomo aresztuje premiera Izraela Benjamina Netanjahu, jeśli weźmie on udział w przeszłomiesięcznych wydarzeniach wyzwolenia Auschwitz”.
„To ta sama Polska z długą, nierozwiązaną historią antysemityzmu, która teraz grozi zatrzymaniem przywódcy państwa żydowskiego na podstawie bezprawnego nakazu wydanego przez sąd niemający jurysdykcji nad Izraelem” – dodano.
Poland, citing its “obligation” to the ICC, will reportedly arrest Israeli PM Benjamin Netanyahu if he attends next month’s Auschwitz liberation events.
This is the same Poland with a long, unaddressed history of anti-Semitism, now threatening to detain the leader of the Jewish… pic.twitter.com/Q37xWHBDBe
— B’nai B’rith Intl. (@BnaiBrith) December 21, 2024
Przypomnijmy, że pod koniec listopada 2024 roku Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał m.in. nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Chodzi o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości w związku z wojną w Strefie Gazy.
MTK wydał nakaz aresztowania Netanjahu. Żydzi grzmią. „Fałszywe i absurdalne zarzuty”
W związku z wyrokiem MTK Netanjahu nie przyjedzie do Polski na obchody w Auschwitz. Za koordynację uroczystości, które odbędą się 27 stycznia 2025 roku odpowiada wiceszef polskiego MSZ Władysław Bartoszewski. – Jesteśmy zobowiązani do respektowania orzeczeń Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze – oświadczył polityk.
Tymczasem z doniesień wynika, że izraelskie władze nawet nie zwróciły się z prośbą o udział premiera Netanjahu w tych uroczystościach. „Wiedzieli, jaka będzie reakcja Warszawy. W przeciwieństwie do 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w której uczestniczył prezydent Reuven Rivlin, tym razem jego następca Icchak Herzog również raczej nie przyjedzie do Polski” – stwierdziła „Rzeczpospolita”.