W wieku 73 lat zmarł dziennikarz śledczy Piotr Pytlakowski. Od lat był związany z „Polityką”.
O śmierci Piotra Pytlakowskiego poinformował Janusz Schwertner z „Gońca” na X.
– Nie żyje Piotr Pytlakowski. Łzy napływają do oczu. Mój autorytet, wielki dziennikarz. Niesamowicie pokorny, równy facet, skracający dystans, służący radą. Odważny i totalnie utalentowany – napisał na X Schwertner.
– Cholernie smutny ten ostatni dzień roku – dodał.
Nie żyje Piotr Pytlakowski. Łzy napływają do oczu. Mój autorytet, wielki dziennikarz. Niesamowicie pokorny, równy facet, skracający dystans, służący radą. Odważny i totalnie utalentowany. Cholernie smutny ten ostatni dzień roku. pic.twitter.com/RWmwJqeHU3
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) December 31, 2024
Piotr Pytlakowski urodził się w Warszawie w 1951 roku. Był synem Jerzego Pytlakowskiego i żydówki Sabiny z domu Wiernik.
Ukończył zaoczne zawodowe studium nauk politycznych dla dziennikarzy przy Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w „Nowej Wsi”, „Przeglądzie Tygodniowym”, „Gazecie Wyborczej”, „Życiu Warszawy” oraz w „Życiu”.
Od 1997 roku pracował w „Polityce”. Zajmował się w niej dziennikarstwem śledczym oraz problematyką kryminalną. Pokazywał Polakom, jak działają polskie mafie.
Pisał scenariusze filmowe m.in. do serialu „Odwróceni”, a także wystąpił w słynnym dokumencie śledczym „Alfabet mafii”.
Związany był także ze skrajnie lewackim ruchem „Obywatele RP”.
W 1999 roku został laureatem nagrody Grand Press w kategorii „Dziennikarstwo śledcze”. W tym roku został laureatem 27 Nagrody im. Jana Długosza za książkę „Strefa niepamięci”.