Polska ukończy dodatkowe wzmocnienia zapory na granicy z Białorusią do połowy 2025 roku – oświadczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk w wywiadzie opublikowanym w niedzielę na portalu brytyjskiego dziennika „Financial Times”.
„Będzie to zabezpieczenie zbliżone najbardziej jak to możliwe do 100 procent szczelności” – oznajmił wiceszef MSWiA, wyrażając nadzieję i przekonanie, że sztucznie stworzony szlak migracyjny przez Białoruś zostanie zamknięty w lecie przyszłego roku.
Duszczyk powiedział również, że w najbliższych miesiącach Polska zbuduje też drogę do obwodu królewieckiego, co pozwoli polskim żołnierzom szybciej reagować na ewentualne naruszenie bezpieczeństwa.
Wiceminister powiedział, że polskie twarde stanowisko w sprawie migracji jest zbieżne z hiszpańskim; Madryt stosuje bowiem pushbacki wokół hiszpańskich enklaw Ceuta i Melilla w Afryce Północnej.
Państwo UE może „zawiesić prawo do ubiegania się o azyl w przypadku agresywnej grupy, która atakuje ogrodzenie albo straż graniczną. Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż migracja” – powiedział Duszczyk.
Od 13 czerwca na odcinku nadgranicznym z Białorusią obowiązuje strefa buforowa zakazująca przebywania w niej. W tym roku przystąpiono także do modernizacji zapory na granicy z Białorusią. Udoskonalono zaporę fizyczną i optoelektroniczną. Usprawnienie tej drugiej miało na celu zwiększyć wykrywanie prób nielegalnego przekroczenia granicy.