Na Unii Europejskiej szczególnie korzystają niemieckie korporacje, a nie zwykli Niemcy. Zwykli Niemcy skorzystaliby bardziej na jej likwidacji, niż na jej dalszym istnieniu. Zapewne dlatego Alternatywa dla Niemiec (Alternative für Deutschland, AfD) chce ewakuacji Niemiec z UE.
W przyszłym roku odbędą się w Niemczech przyśpieszone wybory do Bundestagu (niemieckiego parlamentu). Władze AfD chcą, by do programu partii wpisano obietnice wystąpienia Niemiec z Unii Europejskiej i rezygnacji z Euro – przywrócenia marki. Te propozycje ma przegłosować styczniowy zjazd partii.
Czytaj także: Prezydent rozwiązał Bundestag. „Nowe wybory są teraz najlepszą drogą dla dobra naszego kraju”
Tym samym AfD powtarza swoją obietnicę z kampanii do europarlamentu, kiedy to głosiła, że uważa „za konieczne, aby Niemcy opuściły Unię Europejską i utworzyły nową wspólnotę europejską”, czyli Europę ojczyzn opierającą się na wspólnym rynku.
AfD chce ewolucyjnie zlikwidować UE na drodze negocjacji z innymi krajami. Zdaniem AfD Niemcy w referendum powinni zadecydować, czy chcą opuścić Unię Europejską.
Niestety wystąpienie z UE, nawet gdyby AfD wygrało wybory i miałoby większość pozwalającą na samodzielne rządy, będzie trudne. Członkostwo w UE jest zapisane w niemieckiej Ustawie Zasadniczej Republiki Federalnej Niemiec pełniącej funkcje niemieckiej Konstytucji. By ją obalić, potrzeba byłoby dwóch trzecich głosów.
Jednak owa ustawa zasadnicza, którą Niemcom po wojnie narzucili Amerykanie, ma obowiązywać do czasu, gdy naród Niemiecki w referendum nie przyjmie Konstytucji.
Argumenty niemieckich zwolenników UE są surrealistyczne. Twierdzą oni bowiem, że pozostanie Niemiec w Unii Europejskiej, jest dla niemieckiej gospodarki korzystne.
Politycy AfD przypominają, że nie trzeba być w Unii Europejskiej, by mieć dostęp do wspólnego wolnego rynku, więc nie ma obawy dla niemieckiego biznesu.
Poparcie dla ewakuacji Niemiec z UE świadczy o ideowości AfD. Dziś według sondaży 87 proc. Niemców zagłosowałoby za pozostaniem Niemiec w UE. Nie da się ukryć, że to efekt zmonopolizowania niemieckich mediów przez lewicę, która ogłupia Niemców, tak by zachwycali się tym, jak się im szkodzi.
Antyunijna postawa AfD to fundament tej partii. AfD powstała w 2013 roku z inicjatywy ekonomistów, którzy krytykowali szkodliwą politykę ekonomiczną UE.