W Kartuzach w poniedziałek doszło do brutalnego napadu z włamaniem. Do mieszkania kobiety wtargnęło troje bandytów, którzy pobili, sterroryzowali i obrabowali ją z gotówki i rzeczy o łącznej wartości około 40 tys. zł.
Włamanie i sterroryzowanie
W poniedziałek po godz. 20 dyżurny kartuskiej policji otrzymał informację o rozboju. Miało do niego dojść w jednym z mieszkań w gminie Przodkowo w woj. Pomorskim.
Ofiarą okazała się być 28-letnia kobieta. Z jej informacji wynikało, że do jej mieszkania wtargnęły trzy osoby.
Bandyci pobili ją i grozili nożem. Splądrowali jej mieszkanie i ukradli rzeczy osobiste oraz gotówkę o łącznej wartości 40310 zł.
Zatrzymani podejrzani i narkotyki
Nazajutrz kartuska policja zatrzymała w związku z tą sprawą trzy osoby. To dwaj mężczyźni w wieku 38 i 35 lat oraz kobieta w wieku 26 lat.
Pierwszy z mężczyzn w trakcie zatrzymania miał przy sobie narkotyki. Były one „różnego rodzaju” i „w znacznej ilości”.
Zarzuty
Prokuratura postawiła bandytom zarzuty rozboju oraz zakłócenia miru domowego. Grozi im łącznie 12 lat pozbawienia wolności.
38-latek otrzymał dodatkowo zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokuratura zawnioskowała o areszt dla zatrzymanych, czemu sąd się przychylił.
Nie podano, jakiej narodowości byli bandyci.