Strona głównaWiadomościPolskaPolskie sądy łaskawe dla klimatystów z Ostatniego Pokolenia. "Dlatego zakłócam codzienne sfery...

Polskie sądy łaskawe dla klimatystów z Ostatniego Pokolenia. „Dlatego zakłócam codzienne sfery życia”

-

- Reklama -

Sąd po raz kolejny wydał śmiesznie niski wyrok za wyskok członków bandy Ostatniego Pokolenia. Za akcję podczas koncertu otrzymali niewiele godzin prac społecznych.

Niestety, ale sądy nadal cackają się z członkami Ostatniego Pokolenia. Zindoktrynowani członkowie głoszący religię klimatyzmu są w Polsce niemal bezkarni i to nie od wczoraj. Więcej na ten temat przeczytacie poniżej.

Sądy cackają się z ekoterrorystami z Ostatniego Pokolenia. Łagodne wyroki, policja zgłasza sprzeciw

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Europa Suwerennych Narodów

Teraz zapadł kolejny, śmieszny wyrok w sprawie członków klimatycznej organizacji. Chodzi o akcję w Filharmonii Narodowej.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Przerwanie koncertu 

Chodzi o sytuacje z 3 marca 2024 roku. Podczas koncertu klimatystki z Ostatniego Pokolenia wtargnęły na scenę, wykrzykując, że „świat płonie”, „jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną”, „to jest alarm” i inne podobne bzdury. Zażądały także „radykalnych inwestycji w transport publiczny”.

Orkiestra zmuszona była przerwać swój występ, za który ludzie zapłacili. Po kilku minutach chuliganki zostały wprowadzone ze sceny.

Kobiety usłyszały zarzut z art. 51 Kodeksu wykroczeń. Czyli zakłócenie porządku publicznego, za co można wymierzyć wyrok aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

„Po prostu zakłócam codzienne sfery życia”

Proces ruszył we wrześniu. Klimatystki przyznały się do winy podczas pierwszego posiedzenia i złożyły wyjaśnienia.

– Zdecydowałam się zakłócić koncert w Filharmonii Narodowej. Podjęłam się pokojowego aktu nieposłuszeństwa obywatelskiego. Nie stosujemy przemocy, tylko w akcie desperacji staramy się zwrócić uwagę społeczeństwa na kryzys klimatyczny – przekonywała jedna z chuliganek podczas rozprawy.

– Po prostu biję na alarm w sprawie kryzysu, dlatego zakłócam codzienne sfery życia – stwierdziła druga.

Ponadto przyznała, że wie, że to złamanie Kodeksu wykroczeń. Jednak – jej zdaniem – są ważniejsze prawa.

Miesięczne prace społeczne

Sąd uznał winę klimatystek, jednak wymierzył im wciąż łagodną karę. To ograniczenie wolności na miesiąc w postaci prac społecznych w wymiarze 20 godzin. Zasądzono też zwrot kosztów postępowania.

Asesor sądowy Paweł Godzwon w uzasadnieniu ustnym wyroku powiedział, że zachowanie kobiet wypełniło znamiona czynu zabronionego. Dodał, że „tego typu zachowanie jest wybrykiem i jest naganne w świetle ocen społecznych i przyjętych norm”.

– To zachowanie zakłóciło porządek publiczny. Osoba stosująca obywatelskie nieposłuszeństwo jest też gotowa ponieść przewidziane prawem sankcje – zaznaczył.

Ostatnio Ordo Iuris złożyło zawiadomienie o popełnieniu szeregu przestępstw przez klimatystów z Ostatniego Pokolenia. Stwierdzono też, że organizacja Ostatnie Pokolenie może być uznana za organizację terrorystyczną. Więcej na ten temat w artykule poniżej.

Ostatnie Pokolenie organizacją TERRORYSTYCZNĄ?! Zawiadomienie o szeregu przestępstw!

Najnowsze