Internetowy kantor Cinkciarz podjął działania mające na celu rozwiązanie aktualnych problemów, oferując swoim klientom możliwość zawarcia ugód. Czy taka strategia okaże się skutecznym sposobem na poprawę sytuacji firmy?
Problemy właściciela platformy, spółki Conotoxia, zaczęły się w październiku 2023 roku, kiedy Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) odebrała jej licencję na świadczenie usług płatniczych. Decyzja ta była poprzedzona żądaniem wprowadzenia istotnych zmian w systemach informatycznych. Choć firma rozpoczęła wdrażanie zalecanych poprawek, to opóźnienia w realizacji zaleceń – wynikające z ich liczby, wynoszącej aż 53 – posłużyły KNF jako argument do cofnięcia pozwolenia.
W rezultacie ponad 314 tysięcy klientów indywidualnych i firm korzystających z usług kantoru musiało zmierzyć się z problemami, takimi jak brak dostępu do kart wielowalutowych czy bramek płatniczych. Największe emocje wzbudziły jednak opóźnienia w przelewach, które doprowadziły do frustracji wielu użytkowników. Niektórzy z nich rozważają nawet skierowanie sprawy na drogę sądową. Jednak czy takie działania rozwiążą ich problem?
Propozycje rozwiązania problemów: ugoda czy proces sądowy?
Conotoxia poinformowała niedawno, że zwróciła już swoim klientom około 60% zdeponowanych środków, a pełna wypłata zaległości ma nastąpić przed końcem roku. Aby rozwiązać spory związane z opóźnionymi transakcjami, firma proponuje klientom ugody, które gwarantują pełny zwrot powierzonych środków w uzgodnionym terminie, a także odsetki w wysokości 19,25% rocznie – wyższe o 8 punktów procentowych od ustawowych.
Spółka argumentuje, że zawarcie ugody jest bardziej opłacalne niż podejmowanie kroków prawnych, które wiążą się z dodatkowymi kosztami sądowymi i komorniczymi. Firma podkreśla również, że sądowe zabezpieczenie roszczeń nie chroni klientów przed potencjalną upadłością przedsiębiorstwa, szczególnie w trakcie trwającego procesu restrukturyzacyjnego. Co więcej, czas trwania postępowań sądowych może znacznie się wydłużyć, co również działa na niekorzyść klientów.
Czy zaproponowane przez Conotoxię rozwiązania pozwolą firmie odzyskać zaufanie klientów? Czas pokaże, czy ugody rzeczywiście okażą się skuteczne w łagodzeniu skutków kryzysu.
Posłanka zadaje pytania KNF
Warto zaznaczyć, że w sprawie klientów Cinkciarza oraz sytuacji spółki Conotoxia zaangażowała się posłanka Agnieszka Ścigaj. W swoim piśmie skierowanym do Komisji Nadzoru Finansowego poruszyła kwestie związane z konsekwencjami decyzji o cofnięciu licencji dla funkcjonowania firmy, wynikami wcześniejszych kontroli przeprowadzonych w Conotoxii, a także trudnościami, jakie Cinkciarz napotyka w relacjach z bankami, które niechętnie współpracują z kantorami walutowymi.
„Czy Komisja brała pod uwagę skutki, jakie może ona mieć na liczne podmioty i osoby korzystające z usług świadczonych przez spółkę? Czy zagadnienie to było przedmiotem analizy ze strony Komisji? Czy Komisja posiada jakiekolwiek szacunki co do liczby podmiotów na jaką może mieć ona wpływ?” – zapytała Agnieszka Ścigaj.
Źródło: tygodnikbydgoski.pl