Strona głównaWiadomościPolitykaChanuka w Sejmie. Hołownia przerażony pytaniem Fritza. "Żadnych gaśnic!"

Chanuka w Sejmie. Hołownia przerażony pytaniem Fritza. „Żadnych gaśnic!” [VIDEO]

-

- Reklama -

Jedno pytanie posła Romana Fritza przeraziło marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Poszło o kwestię zapalania świec chanukowych w polskim Sejmie.

– Żadnych gaśnic. Szopkę postawiłem? Postawiłem – powiedział w rozmowie z posłem Konfederacji Romanem Fritzem marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

„W holu Sejmu stanęła szopka bożonarodzeniowa. Cieszę się, że marszałek Sejmu @szymon_holownia pozytywnie podszedł do mojej propozycji i że liderzy wszystkich klubów pozytywnie ją przyjęli!” – napisał na X wicemarszałek Krzysztof Bosak.

– Szczęść Boże! Przed chwilą miałem przyjemność rozmawiania z Panem Marszałkiem Szymonem Hołownią, który wyciągnął do mnie rękę, składając najlepsze życzenia świąteczne. On jest autorem takiej książki, wiecie Państwo, „Monopol na Zbawienie”. Pytanie, kto ten „Monopol na Zbawienie” rzeczywiście posiada? Które wyznanie? Czy my, jako katolicy, mamy ten „Monopol”? Czy może heretycy? Czy może schizmatycy? A może jacyś Żydzi? – pytał Fritz.

– Tutaj w Sejmie różne, proszę Państwa, religie się spotykają i wydaje się, że wręcz nasza tradycyjna polska katolicka religia jest tutaj wciśnięta w klasyczną mysią dziurę – ocenił.

– Pierwszym przemawiającym na przykład był Pan pastor, czy jak to się tam nazywa u nich, potem był pop, a potem dopiero Jego Ekscelencja Arcybiskup Adrian Galbas mógł coś przemówić. A Pan Marszałek Hołownia powiedział mi nie mniej, nie więcej, tylko, że przewiduje zapalenie chanuki między świętami a Nowym Rokiem – wskazał.

– Kiedy go dopytywałem, kiedy dokładnie, czy to nastąpi 30 grudnia, jak Chabad Lubawicz zapowiada, „tak” powiedział pan Szymon Hołownia i bardzo mnie poprosił, żeby nie było żadnych awantur i żadnych ekscesów. Ja powiedziałem, a czy taką małą gaśnicę mogę przywieźć? Nie, broń Boże, żadnych gaśnic – relacjonował.

Chanuka znów w Sejmie. Chabad Lubawicz zaprasza Konfederację. „Braun chętnie doedukuje w temacie”

– No to co mogę zrobić? Mamy możliwość przybyć i zachęcam Państwa, żeby przyjść wówczas do Sejmu. Może sobie będziemy śpiewać kolędy, a może jakieś inne wynalazki wymyślimy. W każdym razie ta haniebna chanuka ponownie ma zapłonąć w polskim Sejmie, zwanym przez innych Knesejmem – skwitował Roman Fritz.

Najnowsze