Która formacja wygrałaby obecnie wybory parlamentarne? Różnica na pierwszych dwóch miejscach na podium jest nieznaczna. Utrzymuje się dobra pozycja Konfederacji.
Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska z poparciem 31,9 proc.
Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 28,9 proc. poparcia, a podium zamknęłaby Konfederacja z poparciem 14,2 proc..
Trzecia Droga na 9,5 proc., a Nowa Lewica na 5,9 proc. – wynika z opublikowanego we wtorek sondażu Opinia24 dla RMF FM.
Badanie wykazało również, że „Koalicja Obywatelska zyskałaby więcej głosów kobiet niż mężczyzn (39-26 proc)”. „Również Prawo i Sprawiedliwość cieszy się większym poparciem kobiet (30-28 proc.). Diametralnie odmienna sytuacja dotyczy Konfederacji. Głosować chce na nią 21 proc. mężczyzn i tylko 6 proc. kobiet” – czytamy.
Według portalu, „wśród młodych wyborców (18 do 39 lat) zwyciężyłaby Konfederacja z 29 proc. poparcia”. „Wśród najmłodszego elektoratu (18-29 lat) drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska (22 proc.), natomiast wśród 30-latków (30-39 lat) – PiS (25 proc.)” – podano.
Przepływ elektoratu
W porównaniu do wyborów z 15 października 2023 roku najwyższy odsetek swoich wyborców utrzymała Konfederacja. Około 90 proc. z nich zagłosowałoby ponownie na to ugrupowanie – gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę.
Gorzej jest natomiast w przypadku PiS-u i KO. Pierwsza z formacji utrzymała 87 proc., a druga 85 proc. swojego elektoratu z ostatnich wyborów. Z Prawa i Sprawiedliwości 8 proc. przepłynęło do Konfederacji.
Najniższy poziom zadowolenia pokazują natomiast wyborcy Nowej Lewicy i Trzeciej Drogi. Obecnie mogą one liczyć na głosy odpowiednio 65 proc. i 49 proc. swojego elektoratu z 2023 roku. Co więcej, 12 proc. spośród wyborców Nowej Lewicy zagłosowałoby teraz na KO, podobnie jak 30 proc. głosujących na Trzecią Drogę. Kolejne 10 proc. wyborców tej formacji oddałoby zaś głos na Konfederację.