Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska i szefa MS, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Chodzi o decyzję ws. Prokuratora Krajowego.
Ziobro w poniedziałek podczas pierwszego briefingu prasowego po tym, jak jesienią ub.r. wycofał się z życia publicznego a w marcu br. wprost poinformował o swoich zmaganiach z chorobą nowotworową, zapowiedział złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara.
– Chodzi o bezprawny zamach na urząd Prokuratora Krajowego. (…). Panowie Donald Tusk oraz minister Adam Bodnar wraz z innymi osobami, działając wspólnie w ramach porozumienia, zorganizowanej grupy przestępczej, zdecydowali się usunąć bezprawnie, za pomocą przestępstwa, z funkcji urzędującego Prokuratora Krajowego (Dariusza Barskiego) – powiedział pod Kancelarią Premiera.
Ziobro zarzucił Tuskowi i Bodnarowi bezprawny charakter działań i przekroczenie uprawnień. Jego zdaniem ta decyzja doprowadzi do daleko idących „dramatycznych konsekwencji”, które uderzą w funkcjonowanie polskiego państwa. Tłumaczył, że Barski w czasie pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego podjął tysiące decyzji, które teraz będą podważane.
Ziobro przed komisją
Ziobro poinformował także, że stawi się we wtorek na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, która ma zająć się wnioskiem ws. jego zatrzymania i doprowadzenia przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
Wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa, przekazany przez prokuratora generalnego Adama Bodnara, trafił do Sejmu w piątek, 22 listopada. Komisja regulaminowa ma się zająć tym wnioskiem we wtorek, 3 grudnia. Posiedzenie zaplanowano na godz. 17.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Ziobro zapytany, czy stawi się na posiedzeniu komisji regulaminowej odpowiedział, że „pojawi się”. Zapowiedział, że stopniowo będzie wracał do życia publicznego i pracy parlamentarzysty, choć wciąż trwa jego intensywna rehabilitacja – jesienią ub.r. wycofał się z działalności publicznej z powodu choroby nowotworowej przełyku i leczenia, które przechodził.
– Mogę już mówić w miarę swobodnie, chociaż jeszcze z pewnymi trudnościami. Inne dolegliwości związane z konsekwencjami ciężkiej operacji, którą przeszedłem (…) już są dla mnie mniejszym problemem, czuję się lepiej. Ale nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, że całkowicie wyzdrowiałem – powiedział Ziobro i podziękował lekarzom.