Strona głównaWiadomościPolskaCollegium Humanum. Senator Platformy Obywatelskiej przyznał się do kłamstwa

Collegium Humanum. Senator Platformy Obywatelskiej przyznał się do kłamstwa

-

- Reklama -

Tadeusz Jarmuziewicz, senator Platformy Obywatelskiej, publicznie przeprosił za nieprawdziwe oświadczenie złożone w programie TVP3 Opole. Początkowo zaprzeczył studiowaniu na Collegium Humanum, by następnie przyznać w pisemnym oświadczeniu, że jednak studiował. 

Senator PO gościł w TVP3 Opole w programie „Karty na stół”. Na pytanie prowadzącego, czy studiował na Collegium Humanum, odpowiedział, że absolutnie nie.

Potem coś go jednak tknęło – być może uznał, że prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw – i w pisemnym oświadczeniu przyznał się do studiowania na Collegium Humanum. Jak twierdzi, nie umie wyjaśnić, dlaczego skłamał. „Może zwykły ludzki strach przed staniem się niechcący częścią afery, której nigdy nie byłem częścią?” – zastanawia się.

„W roku 2022 nie sądziłem, że kiedykolwiek wrócę do aktywnego uprawiania polityki. Prowadziłem swoją firmę. Za namową jednego ze znajomych podjąłem na jesieni 2022 studia na Collegium Humanum, na kierunku zarządzania. Powód był prosty – uzupełnić trochę wiedzy, poznać nowych ludzi, zdobyć nowe kontakty. Czesne, 11.000 złotych opłaciłem z własnych pieniędzy. Przez rok uczestniczyłem we wszystkich zajęciach, nie miałem ani jednej nieobecności. Moim celem nie był dyplom. Nie potrzebowałem go do czegokolwiek. W 1982r. ukończyłem studia na Wydziale Elektrycznym Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Opolu (specjalizacja: przetwarzanie i użytkowanie energii elektrycznej). Wszystkie obowiązki wynikające z uczestniczenia w tych studiach, wykonywałem sam. Mogę zaświadczyć, że zajęcia w mojej grupie odbywały się faktycznie, prowadzili je specjaliści, od których pozyskałem wiele użytecznych informacji. Zdobyty dyplom schowałem do szuflady, nie będę go nigdy używał” – tak wyjaśnił swoje związki z Collegium Humanum senator PO.

Afera z Collegium Humanum wybuchła w lutym 2024 roku, kiedy to służby dokonały pierwszych zatrzymań. Wówczas na jaw zaczęły wychodzić kulisy działania uczelni. Okazało się, że dyplomy MBA – potrzebne np. do zasiadania w spółkach skarbu państwa – można było tam otrzymać w ekspresowym tempie. Poniżej przypominamy kilka artykułów na ten temat.

Najnowsze