Ten kontrakt opiewa na 67 miliardów dolarów. Zgodę na budowę kolei dużych prędkości wyraził właśnie w sobotę 30 listopada, parlament Wietnamu. Linia ma połączyć stolicę Hanoi z miastem Ho Chi Minh (dawny Sajgon).
„Zgromadzenie Narodowe głosowało za przyjęciem (…) projektu linii kolei dużych prędkości na osi Północ-Południe” – czytamy w dokumencie, który pojawił się na stronach wietnamskiego organu ustawodawczego.
Nowe tory pojawią się na odcinku ponad 1500 kilometrów i połączą leżącą na północy stolicę z gospodarczym sercem kraju na południu. Czas podróży między obydwoma miastami ma zostac skrócony z obecnych 30 godzin do około pięciu.
Wiceminister planowania i inwestycji Tran Quoc Phuong nazwał tę linię „przełomem” dla infrastruktury Wietnam. Oszacował, że zwiększy ona PKB kraju średnio o 0,97 punktu proc. i zachwalał, że „życzeniem społeczeństwa i wolą partii jest posiadanie linii dużych prędkości na poziomie międzynarodowym”.
Ta nowa linia połączenia kolejowego ma mieć 23 stacje w 20 różnych miastach i okręgach i usprawnić także ruch międzyregionalny. Budowa ma zająć tylko osiem lat, a rozpoczęcie prac zaplanowano na 2027 r. Pierwsze superszybkie pociągi ruszą w 2035 r. Plany planami, ale w socjalistycznym Wietnamie wszyscy się już przyzwyczaili do opóźnień w przypadku dużych projektów infrastrukturalnych.
Źródło: AFP/ Le Figaro