Rysownik i satyryk Andrzej Mleczko po 45 latach odchodzi z „Polityki”. Sprawę skomentował redaktor naczelny Najwyższego Czasu! Tomasz Sommer.
— Szanowni państwo, chciałbym poinformować, że z dniem 25 listopada postanowiłem po 45 latach zakończyć współpracę z tygodnikiem „Polityka” — powiedział Andrzej Mleczko w nagraniu, które udostępnił w mediach społecznościowych.
— Kiedyś bardzo sobie ceniłem tę współpracę, ale jak wiadomo, czasy się zmieniają. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do oglądania moich najnowszych rysunków na moich social mediach, gdzie, co najważniejsze, nikt nie będzie mnie cenzurował — dodał.
Do odejścia Andrzeja Mleczki z „Polityki” za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych odniósł się redaktor naczelny Najwyższego Czasu! Tomasz Sommer.
„Andrzej Mleczko nie wytrzymał cenzury w Polityce” – stwierdził publicysta,
Andrzej Mleczko nie wytrzymał cenzury w „Polityce”. https://t.co/GMl06n1Ksu
— Tomasz Sommer (@1972tomek) November 26, 2024
Do oskarżeń o cenzurowanie Mleczki odniósł się już w rozmowie z Faktem redaktor naczelny gazety Jerzy Baczyński.
— To dla nas przykra sprawa, pewnie w ogóle byśmy nie reagowali, ale przyznam, że mam poczucie krzywdy po słowach Andrzeja. Sprawa wygląda zupełnie inaczej, niż to przedstawił. Od następnego numeru wprowadzamy zmiany w makiecie, które były planowane od dawna. Kolumna, na której był rysunek Andrzeja Mleczki przesunięta będzie na tył gazety. Jednocześnie zdecydowaliśmy, że otwieramy tam galerię rysunków satyrycznych, by pokazać nowych i młodych autorów. Oczywiście Andrzeja także. Tym samym zaproponowaliśmy mu trochę luźniejszą współpracę. Zależy nam na promowaniu zdolnych grafików i rysowników, którzy z nami współpracowali. Andrzejowi proponowaliśmy nawet, by był swego rodzaju patronem tej kolumny — powiedział redaktor naczelny Polityki.